Kilkudniowy chłopczyk w gnieźnieńskim Oknie Życia. Siostry nadały mu wyjątkowe imię
Kilkudniowy chłopczyk został znaleziony w poniedziałek nad ranem w Oknie Życia w Gnieźnie. Dziecko było zadbane i w dobrym stanie. Siostry nadały mu rzadkie i wyjątkowe imię związane z pięknym świętem.
Dziecko pojawiło się w Oknie Życia w poniedziałek 13 lutego. O jego znalezieniu poinformował gnieźnieński Caritas.
„Dziś około godziny 5.11 w gnieźnieńskim Oknie Życia zostało znalezione dziecko. Chłopiec, zadbany. Bezzwłocznie zostały powiadomione służby medyczne i policyjne, które wszczęły wszelkie procedury zabezpieczenia dziecka” – czytamy na facebookowym profilu Caritas Gniezno.
„Czarnowłosy chłopczyk” trafił do okna życia w Gnieźnie
Dyrektor Caritasu Archidiecezji Gnieźnieńskiej ks. Krzysztof Stawski przekazał, że alarm włączył się w Oknie Życia w Domu Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo przy ul. Lecha w Gnieźnie.
- Siostry zeszły i znalazły tam chłopczyka. Oczywiście zawiadomiły od razu policję i pogotowie ratunkowe. Dziecko zostało przebadane i zabrane do szpitala. Uruchomiono też wszystkie pozostałe procedury przewidziane przez prawo - podkreślił duchowny.
Według wstępnych oględzin dziecko jest w dobrym stanie. - To nie jest noworodek. To jest dziecko, które ma kilka-kilkanaście dni. Dziecko było zadbane, to czarnowłosy chłopczyk – przekazał szef Caritasu.
Chłopiec otrzymał wyjątkowe imię
- Przy dziecku nie było żadnych listów i pism z danymi czy imieniem. Jednak list do matki, który jest w tym oknie zawsze, został zabrany – powiedziała siostra Małgorzata Morkowska, cytowana przez Radio Poznań.
Z uwagi na to, że we wtorek 14 lutego obchodzony jest dzień św. Walentego, siostry postanowiły nadać chłopcu to wyjątkowe i rzadkie łacińskie imię. Wywodzi się ono od słowa valens, które znaczy: silny, zdrowy, skuteczny, potężny.
Dziecko najprawdopodobniej nie urodziło się w szpitalu
Dr Mateusz Hen, wicedyrektor powiatowego szpitala w Gnieźnie przekazał, że chłopczyk jest w dobrym stanie i waży 4600 g. Według oceny neonatologów maluszek może mieć 4-5 dni.
- Noworodek był czysty, zadbany i ciepły. Odżywiony prawidłowo. Ze wstępnych badań wynika, że dziecko jest zdrowe. Wszystko wskazuje na to, że poród nastąpił poza szpitalem w nieustalonym miejscu. Pępowina była zaopatrzona prawidłowo przez osobę, która wiedziała, co robi i jak zadbać o noworodka – poinformował.
O losach Walentego zadecyduje sąd rodzinny. Gnieźnieńskie Okno Życia zostało otwarte 26 marca 2012 roku. To już drugie dziecko, które zostało w nim znalezione. 26 sierpnia 2013 roku pozostawiono w nim pierwszego chłopca.
