Matura 2020. Jak wygląda egzamin maturalny w dobie pandemii?

Tegoroczna matura jest wyjątkowa zarówno dla uczniów jak i dla komisji egzaminacyjnych. Niesłabnąca pandemia koronawirusa potęguje stres związany z maturą. Jak wyglądają obostrzenia i ograniczenia wprowadzone przez Centralną Komisję Edukacyjną?

8 czerwca rozpoczął się egzamin maturalny. Pierwszym przedmiotem, z którym mierzą się maturzyści jest język polski. Podczas egzaminu młodzież będzie musiała sprawdzić nie tylko swoją wiedzę dotyczą języka ojczystego i omawianych w ostatnich latach lektur, ale też wiedzę z wprowadzonych obostrzeń i ograniczeń, które obowiązują podczas tegorocznego egzaminu dojrzałości.

Jedno jest pewne - do egzaminu przystąpią jedynie uczniowie zdrowi - nie objęci kwarantanną. Jakie są pozostałe wytyczne?

Po pierwsze dezynfekcja

Na maturzystów na każdym kroku będą czekały płyny do dezynfekcji rąk. Będą one dostępne zarówno przed wejściem do szkół, jak też w salach egzaminacyjnych.

Po drugie - bezpieczna odległość

Uczniowie czekający na wejście do sali egzaminacyjnej muszą zachować bezpieczną odległość od siebie, która wynosi 1,5 m. i  mieć zasłonięte usta i nos. Maseczki nie będą obowiązkowe podczas pisania egzaminów.

Po trzecie - własne przybory

Maturzyści muszą być zaopatrzeni we własne przybory - podczas matury z języka polskiego wystarczy długopis. Uczniowie nie mogą pożyczać od siebie przyborów. Szkoła również nie zapewnia dzieciom wody do picia.

Po czwarte - bez rodziców

Rodzice, którzy chcą wspierać swoje dzieci podczas egzaminu maturalnego nie mogą wejść na terytorium szkoły.

Po piąte - na maturę tylko z niezbędnymi przedmiotami

Maturzyści nie mogą wnieść na salę telefonów komórkowych, maskotek, książek.

Wszystkie obowiązujące obostrzenia i ograniczenia znajdziesz na stronie Centralnej Komisji Edukacyjnej.