Miał się żenić z kobietą, która miała już córkę. To, co zrobił w kościele, jest niesamowite
Bycie ojczymem nie jest łatwe, a walka o akceptację przez przybrane dzieci to nieraz długa i wyboista droga. Pewien mężczyzna poradził sobie wspaniale ze zdobyciem miłości przybranej córeczki. Zobacz, co zrobił w dniu swojego ślubu.
Dobry, kochający ojczym to skarb. Takiego znalazła pewna kobieta, która miała córkę z poprzedniego związku. Choć film, który ukazała się w mediach społecznościowych, nie mówi wiele o parze, widać, że kobieta znalazła nie tylko wspaniałego partnera, ale i dobrego ojca dla swojej kilkuletniej córeczki. To, co zrobił jej przyszły mąż w czasie ślubu pokazuje, że zależy mu nie tylko na narzeczonej, ale i na jej dziecku.
Spis treści
Uklęknął przed dziewczynką w kościele
Film, który krąży po sieci z tysiącami wyświetleń pokazuje fragment ślubu. Pan młody przerywa nagle uroczystość i prosi o uwagę. Tłumaczy, że to, co chce powiedzieć nie znajduje się w tradycyjnym ceremoniale katolickich zaślubin, ale chce powiedzieć coś córce swojej wybranki.
Na nagraniu widać jak mężczyzna woła do siebie czarnowłosą dziewczynkę w tiulowej, różowej sukni, klęka przed nią, podaje jej pierścionek, a następnie - w towarzystwie głośnej owacji - mocno tuli ją do siebie. Scena ta wzruszyła nie tylko gości, ale i pannę młodą, która nie zważając na makijaż zaczęła ocierać łzy. Cały film zobaczycie TUTAJ.
- Dzisiaj nie tylko żenię się z twoją mamą, ale biorę też ciebie, jako swoją córkę - mówi łamiącym się ze wzruszenia głosem przyszły ojczym dziewczynki. - Zobowiązuję się wobec ciebie, że zawsze będę przy tobie i obiecuję, że zawsze będę się tobą opiekować. Obiecuję, że będę się o ciebie troszczyć, żeby żaden chłopak nie skradł twojego serca - żartuje na koniec mężczyzna, wywołując radosny śmiech małej oraz zgromadzonych w kościele gości.
Jak być dobrym ojczymem?
Bycie ojczymem, zdaniem psychologów, porównywalne jest z wejściem na pole minowe. Nawet jeśli chcesz dobrze, lubisz, a może nawet kochasz swoje przybrane dziecko, to i tak w końcu okaże się, że zaliczyłeś jakąś wpadkę. Jeszcze trudniej jest wtedy, gdy nie potrafisz pokochać dziecka swojej wybranki - w końcu uczucie miłości do dziecka nie otrzymuje się w pakiecie wraz z miłością do jego matki.
Rola drugiego taty jest poważnym wyzwaniem, zwłaszcza w sytuacji gdy na horyzoncie wciąż jest prawdziwy ojciec dziecka - wtedy musisz wykazać się nie tylko delikatnością, ale i mądrością w postępowaniu z pasierbem czy pasierbicą.
Czytaj również: Rodzina patchworkowa – najczęstsze problemy
Zasady, o których warto pamiętać
Specjaliści zalecają, aby dbać o relacje dzieci z biologicznym ojcem i nie próbować zastępować go na siłę. Dla dziecka rodzony tata jest najważniejszy i musi być obecny w jego życiu (poza ekstremalnymi wypadkami, oczywiście). Zachęcaj dzieci do utrzymywania relacji z ich tatą, bo to wzmocni ich zaufanie do ciebie. Nie zmuszaj, aby mówiły do ciebie „tato”.
Warto też ustalić z żoną zasady wychowania, które dotąd stosowała i ewentualne zamiany, które chcecie wspólnie wprowadzić. Trzeba to robić bardzo ostrożnie i z wyczuciem, wprowadzanie nowych zasad bez konsultacji z matką dzieci i rozmową z nimi samymi na pewno będzie źródłem niechęci, buntu i konfliktów.
Dobrze jeśli ojczym od początku zda sobie sprawę, że zaakceptowanie go w roli nowego partnera mamy i nowego ojca może zająć dziecku trochę czasu. Będą chwile, kiedy będzie traktowany jako obcy lub nawet wróg. Zdobycie zaufania i miłości wymaga elastyczności, otwartości i życzliwości.
