Dwulatek od urodzenia mieszkał z rodzicami w jednopokojowym mieszkaniu, które było własnością spółdzielni. Rodzina dziecka wielokrotnie skarżyła się na grzyb w mieszkaniu, ale ich prośby zostały zlekceważone. Dochodzenie wykazało, że dziecko zmarło z powodu długotrwałego działania pleśni, któremu winne było życie w zagrzybionym lokalu.
Awwab Ishak mieszkał z rodzicami w Rochdale w hrabstwie Greater Manchester w lokalu spółdzielczym. Warunki mieszkaniowe rodziny były ciężkie: jedyny pokój był wilgotny, a okna zagrzybione. Para niejednokrotnie zgłaszała problem administracji, ale ta uznała, że kwestia wilgoci jest winą muzułmańskiej rodziny i ich rytualnych kąpieli. Mimo zaprzeczeń i inspekcji, która tego nie potwierdziła, zarząd spółdzielni oczekiwał, że remont zostanie przeprowadzony przez lokatorów.
Prosili o remont właściciela budynku
Rodzice Awwaba pierwszy raz poinformowali o grzybie na ścianach ich mieszkania w 2017 roku, potem niejednokrotnie ponawiali swoje prośby o remont, także wtedy, gdy w 2018 roku urodził się ich synek. W lipcu 2020 roku do ich lokalu weszła inspekcja, która oceniła, że lokal „nie nadaje się do zamieszkania przez ludzi”. W tym czasie opieka społeczna zajmująca się rodziną zgłosiła, że pleśń znajdująca się w mieszkaniu dziecka, wpływa negatywnie na jego zdrowie. Rodzice Awwaba rzeczywiście od miesięcy walczyli z chorobami układu oddechowego u synka. Kilka miesięcy potem, w grudniu 2020 chłopiec już nie żył.
Śledztwo trwające 2 lata wykazało, że przyczyną śmierci Awwaba był kontakt z zarodnikami grzybów, a także ujawniło, że dwa lata po tragedii, w domu, w którym zmarło dziecko, nadal był grzyb. Dochodzenie wykazało, że było to ze strony spółdzielni poważne uchybienie, ponieważ to do właściciela budynku należy troska o jego stan, a brak działań doprowadził do tragedii, jaką była śmierć dziecka.
Czytaj również: Co się stanie, gdy zjemy coś spleśniałego? Jak pleśń wpływa na organizm człowieka?
Postaw na parapecie, a pozbędziesz się wilgoci z okien. Patent za grosze
Grzyb to groźny przeciwnik
Pleśnie to rodzaj grzybów, których zarodniki przedostają się do domu przez drzwi, okna, otwory wentylacyjne oraz klimatyzację i opadają na podłoże. Jeśli trafią do miejsc, w których występuje wilgoć, zaczynają się rozmnażać. Obecność grzyba na murach budynku stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia. Przebywanie w zagrzybionym pomieszczeniu może powodować problemy z układem oddechowymi. Wszystko przez mikotoksyny, czyli substancje wydzielane przez pleśń i grzyby, które przedostają się do organizmu wraz z wdychanym powietrzem. Może to podrażniać układ oddechowy i powodować astmę.
Ale pleśnie i grzyby to również popularne alergeny wziewne, które są zagrożeniem przez cały rok. Zarodniki pleśni unoszą się w powietrzu i trafiają do organizmu wywołując kichanie, katar, kaszel i swędzenie oczu.
Badania sugerują, że istnieje silny związek między kontaktem z pleśnią we wczesnym wieku z rozwojem astmy oraz alergii wziewnych u dzieci.