Paulina Krupińska w końcu pokazała twarze dzieci. Synek to cały tata
Paulina Krupińska, prowadząca "Dzień Dobry TVN", po raz pierwszy pokazała w mediach społecznościowych twarze swoich dzieci. Fani nie mogli się nadziwić, jak szybko dzieci urosły i jak bardzo chłopczyk jest podobny do taty, wokalisty zespołu Zakopower, Sebastiana Karpiel-Bułecki.
Paulina Krupińska to była modelka i współprowadząca program śniadaniowy "Dzień Dobry TVN". Od kilku lat mama dwójki dzieci i szczęśliwa żona. Mężem Krupińskiej jest Sebastian Karpiel-Bułecka, wokalista zespołu Zakopower.
Paulina Krupińska o dzieciństwie na trzepaku
Paulina Krupińska na co dzień strzeże swojej prywatności i nie publikuje wizerunków dzieci. Z okazji Dnia Dziecka zrobiła jednak wyjątek i opublikowała w mediach społecznościowych album ze zdjęciami rodzinnymi.
Fotografie córki Tosi i synka Jędrka zostały opatrzone pięknym cytatem. "Dziecko poszukuje dziecka w każdym, kogo spotka. Jeżeli znajdzie je w dorosłym, podoba mu się ta osoba więcej niż inne" - William Saroyan - napisała prezenterka. Opowiedziała również o swoim dzieciństwie, które było szczęśliwe i beztroskie.
"Miałam cudowne dzieciństwo, był trzepak, były gumy turbo, były zdarte kolana, były teksty mamo rzuć banana albo a mogę jeszcze 5 min? Trudniej ująć czego w tym dzieciństwie nie było, ale tego samego życzę moim i wszystkim dzieciom tego świata. Odkrywajcie świat swoimi oczami i nigdy nie rezygnujecie z tej cudownej dziecięcej radości i ciekawości drugiego człowieka" - dodała.
Prezenterka pokazała twarze dzieci
Na zdjęciach, które zamieściła Paulina Krupińska, widać roześmiane i szczęśliwe dzieci, bawiące się na plaży i wypoczywające z mamą na wakacjach. Córka Tosia jest wysoka jak na swój wiek i ma równie długie włosy jak mama, a synek Jędrek to mały blondynek, który wygląda dokładnie jak tata. Fanów zachwyciły zdjęcia dzieci prezenterki i wokalisty. W komentarzach pisali, że dzieci są śliczne, a cała rodzina wspaniała.
Czytaj: Małgorzata Rozenek o zakrywaniu twarzy dzieci. "To jest dopiero zwracanie uwagi"
