Wakacje all inclusive z dzieckiem? Oto 5 trików, dzięki którym będą bardziej komfortowe
Wybierając się na pierwsze wakacje all inclusive z małym dzieckiem, nie sposób wszystko przewidzieć i zaplanować. Wiele rzeczy wychodzi w tzw. „praniu”. Aby umilić wam wypoczynek, podrzucamy 5 sprawdzonych wskazówek od doświadczonych rodziców, które ich zdaniem warto wdrożyć na zagranicznych wakacjach w hotelu.
Aby zagraniczne wakacje z dziećmi nie okazały się dla rodziców tylko „wypocinkiem”, warto czasem posłuchać rad bardziej doświadczonych w tym temacie mam i ojców. Po kilku wyjazdach z dziećmi, człowiek szybko dochodzi do organizacyjnej perfekcji – wie, co spakować do walizki, jak unikać kłopotliwych sytuacji i w trakcie wypoczynku uczy się łapać choć krótkie chwile na własną regenerację. Oto co warto wiedzieć, zanim wyruszysz na swoje pierwsze wakacje all inclusive z dziećmi:
1. Nie bądź niewolnikiem drzemki swojego dziecka
Choć wielu rodziców w tym momencie może stukać się w czoło, bo drzemka dziecka jest dla wielu świętością i sposobem na dobry humor bąbelka. Musisz jednak wiedzieć, że wakacje często wywracają wszystko do góry nogami. To, że twoja pociecha codziennie w domu lub przedszkolu śpi o określonej, stałej porze, nie świadczy o tym, że na wakacjach też tak będzie. Sam lot samolotem na starcie zaburza dotychczasowy rytm. Do tego mnóstwo nowych bodźców i atrakcji wkoło często nie pozwala dzieciom wyciszyć się w tych zwyczajowych dla niego porach dnia. Wakacyjne drzemki dostosuj do wakacyjnego harmonogramu, a nie do domowego. Oszczędzisz sobie w ten sposób dużo niepotrzebnego stresu. Pozwól porwać się wakacyjnemu rytmowi i zdaj się na swoją matczyną intuicję. Doskonale będziesz wiedziała, kiedy twój maluch potrzebuje regeneracji. Jeśli masz dziecko w wieku przedszkolnym, może zdarzyć się, że na wyjeździe ono w ogóle zrezygnuje z drzemki w ciągu dnia, za to szybciej padnie do łóżka wieczorem.
2. Planuj wakacje z inną rodziną
Podróżowanie ze znajomymi lub krewnymi, co mają dzieci w zbliżonym wieku do naszych, to strzał w dziesiątkę. W trakcie wyjazdu zdarza się bowiem wiele sytuacji, kiedy rzucenie przez kogoś okiem na twoją pociechę przez 5 minut będzie dla ciebie ogromną ulgą np. w hotelowej restauracji w trakcie przynoszenia do stolika posiłków. Dodatkowa para oczu jest niezwykle pomocna.
Możesz również zaproponować drugiej stronie opiekę naprzemienną – wy popilnujecie jednego wieczoru ich dzieci, a następnego dnia zrobicie wymianę. W tym czasie będzie mieli czas zjeść razem posiłek, wybrać się na spacer, skorzystać z wieczornych animacji dla dorosłych. Te krótkie chwile tylko we dwoje dadzą wam ogromny zastrzyk pozytywnych wrażeń, które szczególnie będziecie pamiętać z całych wakacji.
Wreszcie, obecność innych dzieci sprawi, że twoje maluchy będą miały się z kim bawić i nie będziecie słyszeli ciągłego „mamo, tato pobawcie się ze mną”.
3. Koniecznie weź zabawki plażowe
Wielu rodziców o nich zapomina i musi kupować je w znacznie zawyżonych cenach w hotelowych sklepikach lub kramach z pamiątkami. Tymczasem to podstawowe wyposażenie na plaży, które zajmuje dzieci na długi czas, a tobie pozwala na chwilę relaksu i wytchnienia. Nie trzeba przy tym brać całego arsenału. W zestawie podstawowym powinno znaleźć się: wiaderko (najlepiej składane – zajmuje mało miejsca), łopatka, foremki (najlepiej kilka, które wchodzą jedna w drugą), pompka do wody oraz sitko z teleskopową rączką do łapania rybek.
4. Korzystaj z hotelowego klubiku dla dzieci
Niektóre przyjazne rodzinom hotele mają mini kluby dla dzieci. Na ustalonych w regulaminie zasadach można w nich zostawić swoje dzieci pod opieką animatorów. Wielu rodziców ma jednak obiekcje przed pozostawieniem dzieci w takim miejscu lub wyrzuty sumienia, gdy tylko je w nim zostawią - zupełnie niepotrzebnie. Po pierwsze nie oddajemy tu dzieci na cały dzień, tylko na 1-3 godziny. Po drugie dziecko ma możliwość zabawy z dziećmi z różnych stron świata. Po trzecie może uczestniczyć w ciekawych zajęciach i warsztatach, których rodzic sam nie będzie w stanie mu zorganizować jak np.: zabawa w poszukiwanie skarbów, malowanie koszulek, robienie biżuterii. Warto zaraz po przyjeździe zapoznać się z regulaminem klubiku, sprawdzić jego tygodniowy rozkład jazdy oraz poznać osobiście animatorów.
5. O tych rzeczach musisz pamiętać
Na koniec lista rzeczy, o których często zapominamy w ferworze pakowania lub bierzemy ich za mało. Na miejscu zaś okazuje się, że musimy je kupić za dużo wyższą cenę:
- czapki przeciwsłoneczne dla dziecka i całej rodziny,
- kremy do opalania,
- okulary przeciwsłoneczne,
- gry i zabawki, które naprawdę zajmują dzieciaki,
- odpowiednia liczba pieluch i mokrych chusteczek,
- nocnik turystyczny lub składana deska sedesowa dla dziecka.
