Wraca zapomniana choroba zakaźna. Tysiące przypadków, tak źle nie było od 1963 roku
Liczba przypadków tej choroby rośnie w całej Europie. W jednym z państw wdrożono nawet specjalne środki ostrożności. Najprawdopodobniej choroba wróciła przez niepełne zaszczepienie dzieci.
Choroby zakaźne, na które opracowano skuteczne szczepionki, przestały być tak groźne jak dawniej. Jednak część chorób po latach wraca, tak było chociażby z odrą za naszą wschodnią granicą. Teraz alarmująca sytuacja panuje w Czechach, jednak chodzi o krztusiec. Co to za choroba?
Spis treści
- Liczba przypadków krztuśca rośnie lawinowo
- Dzieci niezaszczepione odsyłane do domu?
- Krztusiec w Polsce
Liczba przypadków krztuśca rośnie lawinowo
Brytyjskie BBC alarmuje, że z taką liczbą przypadków zachorowań nie miano do czynienia od 1963 roku. W Czechach na początku stycznia zarejestrowano 28 przypadków zachorowań na krztusiec. W marcu liczby są dużo wyższe - odnotowano 3084 przypadki. Z taką skalą choroby nie miano tam do czynienia od 1963 roku, a liczba przypadków nadal rośnie.
Czeski minister zdrowia twierdzi, że sytuacja jest wynikiem dwóch rzeczy - porzucenia środków ostrożności, które obowiązywały w czasie walki z pandemią koronawirusa i niepełnym zaszczepieniem dzieci przeciwko krztuścowi. Co ważne, pełne zaszczepienie to przyjęcie pięciu dawek szczepionki - pierwsze trzy dawki dziecko otrzymuje w 1. roku życia, kolejne w wieku sześciu i dziesięciu lat. Dwóch ostatnich dawek nie przyjmuje 10% dzieci. To wystarczy, by choroba znów atakowała.
To dlatego krztusiec najczęściej atakuje czeskich nastolatków. Minister zdrowia zaapelował do rodziców by w książeczkach szczepień sprawdzili, czy ich pociechy na pewno przyjęły kolejne dawki szczepionki. Dorosłych zachęcił także do przyjęcia dawek przypominających.
Czytaj też: Ospę wietrzną lepiej przechorować czy zaszczepić dziecko? Pediatra tłumaczy
Dzieci niezaszczepione odsyłane do domu?
Tamtejszy organ zajmujący się zdrowiem publicznym w Pradze wysłał do stołecznych szkół specjalny list, w którym polecił, by w przypadku wystąpienia zachorowania u ucznia, dzieci niezaszczepione uczęszczające do tej samej klasy, odesłać do domu. Takie zalecenie wywołało w tamtejszym środowisku niemałe poruszenie, bo jak wskazują eksperci, szkoły nie są kompetentne w tym zakresie, by decydować o tego typu środkach ostrożności. Każdy przypadek powinien być oceniany indywidualnie.
W Czechach szczepienie przeciwko krztuścowi (tak jak w Polsce) należy do obowiązkowych już od 1958 roku. Wcześniej choroba powodowała śmierć wielu niemowlkąt i małych dzieci. Maluchy szczepi się w pierwszych tygodniach życia, w tym samym czasie dziecko przyjmuje szczepionkę przeciwko tężcowi, polio i błonicy. Jednak szacuje się, że szczepieniu poddawane jest 97% czeskich niemowląt, co oznacza tysiące niezaszczepionych dzieci.
Czytaj też: Bakteryjne choroby zakaźne u dzieci: szkarlatyna, błonica, krztusiec
Krztusiec w Polsce
Także w Polsce szczepienie na krztusiec jest szczepieniem obowiązkowym, bezpłatnym. Pierwsze objawy choroby to katar i ból gardła. Po tygodniu infekcja układu oddechowego może objawiać się dużymi napadami kaszlu, które występują głównie w nocy i trwają nawet kilka minut.
W Polsce także od kilku lat liczba przypadków krztuśca rośnie. W 2023 roku zachorowało 927 osób, rok wcześniej - 371.
Źródło: TVN24.pl
Czytaj też: Do pediatry trafił chłopiec z dziwnym katarem. Nikt nie spodziewał się takiego finału