Wyrzuciła mieszankę i zaczęła karmić siostrzeńca piersią. Matka oskarżyła ją o kradzież

2023-08-25 11:42

Wybór metod wychowawczych należy do rodzica - trudno się z tym nie zgodzić. Co więc zrobić, gdy nagle własna siostra postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i zmienia sposób karmienia nowo narodzonego siostrzeńca? Wezwać policję? Co zresztą zrobiła mama maluszka.

Niemowlę przystawiane do piersi
Autor: Getty images Wyrzuciła mieszankę i zaczęła karmić siostrzeńca piersią. Matka oskarżyła ją o kradzież

Historię dwóch sióstr opisał serwis parentingowy, który znalazł ją na jednym z forów dla rodziców. Dwie kobiety - Simone i Phoebe, urodziły swoje dzieci niemal w tym samym czasie. Cioteczne rodzeństwo dzieli kilka tygodni. To wydarzenie bardzo zbliżyło do siebie siostry, choć sposób wychowywania ich dzieci różni się: Phoebe karmi piersią, a Simone - mlekiem modyfikowanym.

Gdy okazało się, że jedna z sióstr musi iść do szpitala na operację, druga zaoferowała pomoc w opiece nad dzieckiem. Simone, którą czekał drobny zabieg, ucieszyła się, ponieważ ojciec jej dziecka wyjechał na dłużej i nie mógł przejąć opieki nad synkiem. Wiedziała, że jej dziecko będzie bezpieczne w domu siostry.

"Przystawiała do piersi moje dziecko!"

Jak bardzo poczuła się rozczarowana, gdy po powrocie ze szpitala zastała swoją Phoebe z siostrzeńcem przy piersi! „Weszłam do pokoju i zobaczyłam moją siostrę karmiącą moje dziecko” - napisała wstrząśnięta matka. Jak podkreśla, w pierwszej chwili pomyślała: ok, pewnie nie chciało jej się przygotowywać mieszanki. Ale potem usłyszała coś, co ją oburzyło i doprowadziło do takiej wściekłości, że postanowiła wezwać policję. 

Phoebe przyznała, że postanowiła zmienić sposób karmienia dziecka swojej siostry i wyrzuciła 14 puszek mleka modyfikowanego, które znalazła w jej domu. Oczywiście, zdaje sobie sprawę z tego, że Simone nie ma już pokarmu, więc zobowiązała się odciągać swój i podsyłać go siostrzeńcowi. Po tych słowach Simone wezwała policję i oskarżyła swoją siostrę o kradzież, bo tak nazwała wyrzucenie do śmieci 14 puszek mieszanki.

Czytaj również: Policjantka nakarmiła porzucone niemowlę własną piersią. "Nie przeszkadzał brud i zapach"

Mleko kobiece: co może zepsuć jakość pokarmu mamy?

Mleko kobiece a mleko modyfikowane

Mleko modyfikowane na wagę złota

Warto wiedzieć, że w USA od ponad roku trwa kryzys związany z produkcją i dostawami mleka modyfikowanego. Wszystko po tym, jak w wyniku wykrytych nieprawidłowości zamknięto największą w kraju fabrykę mleka, która zapewniała 40% dostaw. Od tego czasu puste półki działów z żywnością dla niemowląt są w USA częstym obrazem. Gromadzenie zapasów mleka, co zrobiła Simone, nie pomaga w zapewnieniu płynności dostaw, ale trudno się dziwić rodzicom, którzy boją się, że ich kilkutygodniowe czy kilkumiesięczne maluszki nie będą miały co jeść. 

Zdenerwowana kobieta zadzwoniła na policję, ale funkcjonariusze byli bezradni. Nie uznali zmiany sposobu karmienia dziecka za przestępstwo, ponieważ jej siostra zadbała o to, aby malec był nakarmiony - dopiero zaniedbanie noworodka byłoby karalne. Ale mamy na forum, na którym Simone opisała całe zdarzenie, były innego zdania - wyrzucenie 14 puszek mleka o wartości kilkuset dolarów to ich zdaniem zwykła kradzież. Były też oburzone tym, że ktoś nie będący rodzicem dziecka, ośmielił się decydować o sposobie karmienia noworodka.

źródło: kidspot.com.au