Zborowska ukrywa twarz córeczki na Instagramie. "Nie wiemy, kto to ogląda i zapisuje"

2023-03-30 11:29

Gwiazdy, które nie pokazują twarzy swoich dzieci, są dziś w zdecydowanej mniejszości. Część, nawet jeśli dawniej ukrywała wizerunek swoich pociech, powoli zaczęła prezentować je z daleka, jak chociażby Anna Lewandowska. Niezmiennie konsekwentna w pilnowaniu wizerunku dziecka jest Zofia Zborowska. Ostatnio wyznała, dlaczego to robi.

Zofia Zborowska
Autor: Instagram/ @zborowskazofia Zofia Zborowska zawsze zakrywa twarz córki na zdjęciach.

35-letnia Zborowska odkąd została mamą zaczęła jeszcze aktywniej prowadzić swoje media społecznościowe. Od samego początku, aktorka konsekwentnie broni wizerunku córki. 1,5-roczna Nadziejka na zdjęciach mamy zawsze stoi tyłem lub ma zasłoniętą buzię poprzez zabawny fotomontaż lub chociaż emotikonkę. Ostatnio w jednym z wywiadów gwiazda wyjaśniła, dlaczego jest przeciwniczką pokazywania dzieci w internecie.

Dowiedz się: Na nocniku, w kąpieli... Jakich zdjęć dziecka lepiej nie wrzucać do sieci?

Zosia Zborowska wspomina ciążę: "Musiałam zrezygnować z dwóch seriali, miałam czerniaka, było na mnie polowanie"

Przeczytaj: Małgorzata Rozenek o zakrywaniu twarzy dzieci przez celebrytów. "To jest dopiero zwracanie uwagi"

Zofia Zborowska zdaje sobie sprawę, że w pewnym momencie nie uchroni swojego dziecka przed mediami społecznościowymi, ale dopóki może - zamierza to robić.

- Ludzie, którzy założyli Facebooka, Instagrama nie pozwalają mieć dzieciom mediów społecznościowych. Myślę, że nie bez przyczyny - tłumaczyła w wywiadzie z portalem Plotek

Aktorka zauważyła też, że póki co żadne pokolenie, wychowane od najmłodszych lat znając media społecznościowe i funkcjonując w nich, nie jest jeszcze dorosłe. Pokazywanie dzieci na Facebooku, Instagramie, czy TikToku to zatem swego rodzaju społeczny eksperyment.

- My chronimy jej wizerunek między innymi dlatego, że to jest bardzo nowe medium i nie mam pojęcia, jaki to będzie miało wpływ na dzieci, które są wychowywane na setkach tysięcy widzów codziennie - wyjaśniła Zborowska. 

Dla znanej mamy ochrona wizerunku swojego dziecka, to też kwestia bezpieczeństwa. Wiadomo przecież, że po drugiej stronie ekranu może być każdy - także pedofil. - Nie wiem, kto to ogląda, kto to zapisuje - stwierdziła.

Dodatkową kwestią, którą Zborowska podała jako argument, jest ochrona zwykłej, nienaruszonej radości z dzieciństwa małej Nadzi.

- Chciałabym, żeby jak Nadia pójdzie sobie na plac zabaw, to żeby nikt nie wiedział, że to jest ona i mogła się spokojnie bawić - podkreśliła aktorka. 

Przeczytaj: Wrzucasz zdjęcia dziecka do internetu? Ta afera pedofilska wstrząsnęła mamami na całym świecie

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza