Wyznała, o której kładzie przedszkolaka spać. Matki oskarżyły ją o okrucieństwo
Danielle prowadzi konto w social mediach o macierzyństwie, na którym dzieli się swoimi przemyśleniami z codzienności. Jej ostatni film, w którym zdradziła, że kładzie przedszkolaka spać o 17.30, żeby mieć spokój, wywołał lawinę komentarzy. Inne matki oskarżyły ją o okrucieństwo.
Danielle jest aktywną zawodowo mamą, która na swoim koncie w social mediach dzieli się przemyśleniami na temat macierzyństwa i wychowania dzieci. Jej ostatni film, w którym zdradziła, że kładzie synka spać o 17.30, zyskał milionowy zasięg i wywołał burzę. Inne mamy gratulowały jej dobrego podejścia lub... oskarżały o okrucieństwo.
17.30? Najwyższa pora do łóżka
Danielle jest mamą przedszkolaka. W ostatnim filmie na TikToku zdradziła, że jeśli jej synek nie ma drzemki w przedszkolu w ciągu dnia, po powrocie do domu daje mu obiad, kąpie go i kładzie spać. Dziecko zasypia o 17.30 i śpi spokojnie do rana.
Kobieta przyznała, że gdy dziecko nie śpi w ciągu dnia, jest bardzo zmęczone, marudne i płaczliwe, a popołudnia i wieczory stają się udręką. Pozwala zatem synkowi odpocząć i nabrać sił na kolejny dzień, a sama ma spokojne popołudnie i wieczór.
Spis treści
Okrutna matka czy opiekuńcza?
Ta informacja wywołała lawinę komentarzy. Niektóre mamy dziękowały Danielle, że podzieliła się swoją historią i pisały, że pozwoliła im uwolnić się od wyrzutów sumienia spowodowanych tym, że kładą wcześnie swoje dzieci spać, ponieważ zwyczajnie chcą odpocząć.
"Dziękuję Ci za to. Czułam się winna, że położyłam moją 8-miesięczną córkę do łóżka o 18:00, bo była taka marudna… dzisiaj zdrzemnęła się na 20 minut…" - napisała jedna z matek.
"Musiałem skorzystać ze specjalisty od snu w przypadku problemów z moim synem. Ich motto brzmiało: sen rodzi sen. Odłóż je wcześniej, a nie później, gdy masz problemy z ich snem" - skomentował film inny rodzic.
O której warto kłaść dziecko?
Sen jest dla dziecka bardzo ważny, nie tylko po to, by mogło zregenerować swoje siły, ale by mogło prawidłowo się rozwijać. W czasie snu mózg dziecka przetwarza bodźce z całego dnia, porządkuje je, odbudowuje neuroprzekaźniki i... po prostu się uczy. Oprócz tego podczas snu w organizmie dziecka wydzielany jest hormon wzrostu, dzięki czemu ono rośnie. Sen pozwala także wzmocnić układ odpornościowy i wspomóc prawidłowe reakcje immunologiczne.
Choćby z tego względu warto zadbać o prawidłowy sen dziecka. Istnieje jeszcze jeden powód — wyspane dziecko to szczęśliwe dziecko. Maluch, który zbyt mało śpi, jest rozkojarzony, marudny, zachowuje się dokładnie tak jak dorośli, którzy nie prześpią dobrze całej nocy. Im bardziej jest zmęczony, tym trudniejsze może być jego usypianie, ponieważ przemęczone dziecko ma trudności z wyciszeniem się.
Zachowanie Danielle ma więc sens — jeśli zadbamy o potrzeby dziecka i pozwolimy mu się zregenerować, dziecko będzie miało więcej energii, będzie bardziej radosne i chętne do poznawania świata. A my będziemy spokojniejsi.
W natłoku codziennych obowiązków w pracy i w domu, ważne jest, by potrafić o siebie zadbać i zapewnić sobie chwile wytchnienia, które zredukują stres i pozwolą nam wyciszyć i zregenerować organizm. Jeśli więc dziecko chodzi wcześniej spać, bo tego potrzebuje, nie powinniśmy z tego powodu mieć wyrzutów sumienia.
Czytaj: Ile snu potrzebuje dziecko?
