Przez przebarwienia jesteś uzależniona od podkładu? Oto 3 bezpieczne maseczki domowej roboty
Masz idealną cerę tylko TE nieznośne przebarwienia? Podpowiadamy, jak się ich pozbyć domowymi metodami. Te 3 maseczki wykonasz w domu, a produkty znajdziesz w kuchni. Co istotne, wszystkie są bezpieczne i możesz z nich bez ryzyka korzystać w trakcie ciąży i karmienia piersią.
Przebarwienia to problem wielu kobiet, a zwłaszcza ciężarnych lub świeżo upieczonych mam. To wynik podwyższonego stężenia hormonów, a dokładniej estrogenów i progesteronu oraz hormonu stymulującego melanocyty (MSH).
Hiperpigmentacja, czyli miejscowe ściemnianie się skóry typowe jest dla okolic pach, pachwin, linii wzdłuż spojenia łonowego czyli tzw. Linea Negra, czy brodawek sutkowych. Zdarza się jednak, że przebarwienia pojawiają się też na twarzy. Jak sobie wówczas z nimi radzić?
Zobacz też: Naturalne rozjaśnianie włosów - jak bezpiecznie rozjaśnić włosy bez użycia farby?
Jak nie dopuścić do przebarwień w ciąży?
Przebarwienia mogą pojawiać się niezależnie od profilaktyki, ale znacznie zmniejszymy ryzyko ich pojawienia się używając kremów z filtrem SPF 50. Ich stosowanie kosmetolodzy zalecają także po porodzie, obiecując, że do roku po zakończeniu ciąży i skrupulatnej fotoprotekcji w tym czasie, większość przebarwień ma szansę zniknąć samoistnie. Drugim ważnym kosmetykiem dla kobiet walczących z przebarwieniami są peelingi enzymatyczne przyspieszające regenerację i odnowę skóry.
Co jednak jeśli nie chcemy długo czekać, albo nie należymy do grona szczęśliwców, którym przebarwienia mijają same? Oto 3 maseczki domowej roboty, które warto włączyć do regularnej pielęgnacji.
Domowe maseczki na przebarwienia
Jak wykonać domowe maseczki na przebarwienia, które będą bezpieczne w ciąży?
- Maseczka na przebarwienia z żółtek i miodu
Działanie rozjaśniające przebarwienia zapewnia tu miód. Kobiety od wieków stosują go w pielęgnacji cery ze względu na działania złuszczające, rozświetlające oraz regeneracyjne. Do tego, żółtko jajka to bogactwo witamin, kwasów tłuszczowych takich jak tryptofan i tyrozyna wykazujące właściwości przeciwutleniające. Jak wykonać maseczkę? Wystarczy rozgnieść widelcem żółtko i połączyć je z łyżką stołową miodu. Maseczkę pozostawiamy na skórze na 15 minut, następnie zmywamy letnią wodą. Zabieg warto powtarzać 2-3 razy w tygodniu.
- Maseczka na przebarwienia z ogórka i jogurtu
To kultowa maseczka, którą znamy z filmów. Część z nas pamięta też, jak nasze mamy fundowały sobie właśnie taką pielęgnację prosto z lodówki. Choć dawniej smarowały się jogurtem, a na niego nakładały plastry ogórka, który słynął też z rozjaśniania cieni pod oczami, to my proponujemy unowocześnić metodę. Wystarczy zetrzeć na tarce starty razem ze skórką 2-3 centymetrowy plaster ogórka i dodać do niego łyżeczkę jogurtu naturalnego. Maseczkę pozostawiamy na skórze na 20 minut. Możemy ją wykonywać dowolnie często. Perfekcyjnie tonizuje i rozjaśnia koloryt skóry pozwalając zmniejszyć przebarwienia.
- Maseczka na przebarwienia z maślanki i cytryny
Nikomu chyba nie trzeba zachwalać rozjaśniających właściwości cytryny. Sama w sobie mogłaby przy częstszym stosowaniu podrażniać wrażliwą skórę twarzy, ale w połączeniu z maślanką nada się idealnie do regularnej pielęgnacji. Wystarczy połączyć 2 łyżki maślanki z łyżką wyciśniętego soku z cytryny. Maseczkę zostawiamy na skórze na 20 minut. Nie tylko rozjaśni ona przebarwienia, ale też wygładzi skórę i oczyści pory.
Metody które warto skonsultować ze specjalistą
Wśród kultowych maseczek na przebarwienia, które zachwalane są w internecie jest też maseczka z kurkumy. Kurkuma może jednak uczulać, więc przed jej zastosowaniem w ciąży warto doradzić się lekarza. Podobnie jest z rumiankiem, którego napar polecany jest do użycia na przebarwienia zamiast toniku. Te dwie metody są skuteczne, ale przed ich wykonaniem lepiej chociażby wykonać test na delikatnej skórze nadgarstka.
A co z metodami kosmetycznymi? Jak czytamy na blogu Mamy Ginekolog, bezpieczny w ciąży jest kwas azelainowy, który ma działanie rozjaśniające skórę. Tu także warto doradzić się własnego lekarza, bo każdy przypadek, jak wiadomo jest inny.
Zobacz też: Uczulenie na hybrydę: jakie są objawy i czym je leczyć?
