Jajka to nieodłączny element Wielkanocy. Ten symbol nowego życia zdecydowanie króluje podczas tych świąt - pojawia się i w święconce, i na stołach. Nie tylko do jedzenia, również w formie dekoracji. Są też ozdoby, które można zjeść. I takie właśnie postanowiłam przetestować.
Polecany artykuł:
Jajka z TikToka - efektowna (i prosta) dekoracja na Wielkanoc
Być może i ty, scrollując Instagrama czy TikToka, trafiłaś na urocze jajka-kwiatuszki czy stada jajecznych zajączków. Wyglądają super, a ich przygotowanie nie wydawało się skomplikowane (z poziomu widza, ale o tym później).
Jak zrobić dekoracje z jajek na wielkanocny stół? Przede wszystkim potrzebujesz jajek ugotowanych na twardo. Do tego szczypior i ewentualnie inne ozdoby (np. zajączkom można dorobić oczy z pieprzu) oraz przydatne narzędzia - nie tylko nóż i deska do krojenia, ale i patyczki.

Tulipany z jajek krok po kroku:
- Nacinamy jajka (węższą końcówkę) „na krzyż”, następnie delikatnie powiększamy nacięcia.
- Przecinamy szczypior, aby przypominał łodygę z liściem.
- Wbijamy szczypior w jajko (w szerszą końcówkę).
- I już, jajeczny tulipan gotowy!
Kwiatki z jajek powstają równie szybko:
- Dookoła jajek układamy patyczki (liczba zależy od tego, ile płatków ma powstać).
- Ściskamy gumką recepturką, aby patyczki odkształciły się na jajkach.
- Kroimy jajko na plasterki.
- Gotowe - pięknie kwiatki mogą zdobić stół.
A jak zrobić z jajka zajączka?
- Połóż jajko na desce do krojenia, odetnij kawałek z szerszej strony.
- Zrób dwa nacięcia na jajku: jedno na górze, drugie z boku (na szerszym końcu - tym, gdzie było powietrze)
- Natnij odkrojony wcześniej kawałek jajka, odcinając fragment przypominający trójkąt.
- Powstały uszy, widzisz? A ten „trójkącik” to ogonek.
- Uszy włóż w nacięcie na górze, ogonek - w to z boku.
- I już, zajączek gotowy.
Brzmi banalnie, prawda? Też tak pomyślałam.
Polecany artykuł:
Przetestowałam jajeczne ozdoby z sieci. Coś nie wyszło
Zabrałam się za gotowanie jajek, to miała być szybka akcja. Skończyło się frustracją i mnóstwem jajek do zjedzenia. Co poszło nie tak? Cóż, chyba wszystko. Zacznę od tego, że jajka nie chciały się „ładnie” obrać, nie pomogła ani zimna woda, ani sól. Dalej było jeszcze gorzej.
Zaczęłam od robienia tulipanów. Okazało się, że w żadnym z jajek, które chciałam wykorzystać, żółtko nie było na górze, nacięcia odsłaniały tylko białko. A im bardziej nacinałam, tym bardziej wszystko się rozpadało. Szczypiorek wcale nie chciał się wbić w jajko, pomogłam mu patyczkiem do szaszłyka (kto wie, może to i trik stosowany na TikToku).
Jajka-kwiatuszki okazały się jeszcze większą porażką. Próbowałam różnych patyczków (od szaszłyków, do sushi, w ruch poszły i nabieraki do miodu) i różnych metod (ściskałam, turlałam...), ale patyczki zamiast odkształcać się na jajkach, sprawiały, że te się rozpadały.
Zajączek wyszedł mi chyba najlepiej, ale i tak daleko mu do tych, które widziałam w sieci. I może mogłam jeszcze próbować, ale porażki sprawiły, że doszłam do jednego wniosku: to wszystko ściema. A może nie? Zobaczcie moje zmagania z wielkanocnymi ozdobami i dajcie znać, czy też robiłyście te jajeczne dekoracje. Udały się wam? Jeśli tak, proszę, sprzedajcie swoje triki!
Jeśli szukasz gotowych kartek na Wielkanoc, znajdziesz je w naszej galerii: