Dziecko cię bije? To oznaka zaufania, a poprawna reakcja może zaskoczyć

2024-01-22 8:41

Agresywne zachowania wśród małych dzieci zna większość rodziców. Warto zrozumieć ich podłoże, by móc odpowiednio reagować. Wbrew pozorom, sposoby, które automatycznie przychodzą nam na myśl, jedynie wzmagają problem. Nie dajemy przez nie żadnej nauki, a jedynie burzymy nić porozumienia między nami a naszym maluchem.

Dziecko cię bije? To oznaka zaufania, a poprawna reakcja może zaskoczyć
Autor: Getty Images Dziecko cię bije? To oznaka zaufania, a poprawna reakcja może zaskoczyć

Choć może to wydawać się szokujące, to agresywne zachowania wobec rodzica, są dobrym objawem. Oznaczają, że dziecko czuje się z nim bezpieczne i uważa, że może być sobą niezależnie od emocji, które nim targają. 

Nie powinniśmy wymagać, by z całą tą gamą uczuć, dziecko perfekcyjnie radziło sobie samo. Wbrew pozorom, nawet najbardziej rezolutny 2-, 3-latek, nie jest małym dorosłym, a małym dzieckiem, które dopiero ćwiczy regulację emocji. Skoro rozumiemy, że 2-letnie dziecko nie przygotuje sobie samo kanapki, tak jak zrobi to dziecko 8-letnie, to nie oczekujmy też od maluchów nadmiernej jak na ich wiek dojrzałości emocjonalnej. To my, rodzice, musimy ją w dziecku wykształcić.

Ten sposób reagowania na bicie i gryzienie będzie dobrą nauką i skuteczniej zniweluje trudne zachowania. 

Przeczytaj też: Mówią "uspokój się" i już jesteś spokojna? Nie i do dziecka też to nie trafi, ale są skuteczne słowa

Spis treści

  1. Dlaczego dziecko bije i gryzie rodzica?
  2. Tak nie reaguj, bo pogorszysz problem
  3. Jak reagować, gdy dziecko nas bije lub gryzie?
Myślisz, że to bunt trzylatka? Tak maluch prosi o okazanie mu miłości

Sprawdź: Zamiast nerwów, upominania i gróźb. Zobacz, jak wiele w rodzicielstwie potrafi minutnik

Dlaczego dziecko bije i gryzie rodzica?

Skoro już wiemy, że wbrew pozorom takie "agresywne" zachowania maluchów świadczą o ich więzi z rodzicem, to warto się zastanowić, z czego wynikają. Można to ująć krótko - z nieradzenia sobie z własnymi emocjami. Dziecko dopiero ćwiczy swój układ nerwowy i to my, rodzice powinniśmy uczyć go prawidłowych metod samoregulacji. 

Dzieci biją zazwyczaj wtedy, gdy nie potrafią inaczej wyrazić uczuć, chcą zwrócić na siebie uwagę, bądź też są zmęczone i przebodźcowane. 

Tak nie reaguj, bo pogorszysz problem

Wbrew pozorom reakcje, które intuicyjnie przychodzą nam do głowy, nie będą dobre. Karanie, straszenie typu: "Nikt nie będzie cię lubił, gdy będziesz gryzł", albo wpędzanie w poczucie winy: "To bardzo bolało, wtydź się, że tak mnie traktujesz", nie podziałają. Dlaczego? Bo to małe dziecko i nie oczekujmy od niego dojrzałości dziecka wczesnoszkolnego. 

Takie jak przed chwilą wymienione reakcje sprawiają, że dziecko czuje się niezrozumiane i jeszcze bardziej odczuwa emocje, nad którymi nie ma póki co możliwości zapanowania.

Jak reagować, gdy dziecko nas bije lub gryzie?

Coraz więcej psychologów w takich trudnych momentach rodzicielstwa, gdy mierzymy się z szeroko rozumianym buntem dwulatka, poleca metodę „Nonviolent communication” Marshalla Rosenberga. Sposób ten jest uniwersalny i można go modyfikować do wszelkich sytuacji, które napotkamy na drodze wychowania. Wystarczy nazwać emocję dziecka, dając mu tym samym informację, że jego odczucia nie są złe, a potem dać wskazówkę na odpowiednie ich wyrażenie. 

- Opieramy się o sferę emocji, uczuć. Dzięki temu w sytuacji kryzysu możemy w tym empatyzować z naszym dzieckiem. Rozumiejąc potrzeby dziecka i nazywając te uczucia, możemy wskazywać mu wsparcie. Dzięki temu, że nazywamy sytuację, a potem emocje jej towarzyszące, dziecko ma szanse skomunikować się z tym, co odczuwa – wyjaśnia nam w artykule o "mamozie" Ewelina Romanowicz, psycholog dziecięcy.

Dzięki takiej reakcji nie tylko uczymy dziecko, jak powinno/ nie powinno postępować, ale też wzmacniamy więź z nim. Co zatem powiedzieć? Najpierw nazwij sytuację i uczucia dziecka, potem wyznacz granicę i pokaż dobre zachowanie. Oto przykłady dobrych reakcji. 

"Zezłościłeś się, że rozmawiam przez telefon i nie mam czasu na oglądanie twojego obrazka. To normalne, że jest ci przykro, ale bicie nie jest w porządku".

„Widzę, że jesteś zdenerwowany, ponieważ nie mogłem od razu zagrać z tobą w piłkę. To normalne, że nie możesz się doczekać, ale bicie mnie nie jest miłe i nie sprawi, że szybciej skończę robić obiad".