2. urodziny córki Lil Masti. Co za impreza!
Lil Masti urodziła swoją córeczkę Arię 24 sierpnia 2023 roku. Mała od samego początku jest oczkiem w głowie swojej mamy – czemu ta również chętnie daje wyraz, umieszczając ją w centrum swojego Instagrama. Nic więc dziwnego, że drugie urodziny małej Arii nie mogły być zwykłym dniem!
Celebrytka podzieliła się na Instagramie relacją z wydarzenia, prezentując wszystkie detale uroczystości. Na gości czekało mnóstwo atrakcji – najmłodsi mogli bawić się w basenie z kulkami, animatorka tworzyła imponujące bańki mydlane, a stoły pełne były różnorodnych, kolorowych smakołyków. Całość dopełniała bajkowa scenografia, która sprawiała, że solenizantka mogła poczuć się jak w zaczarowanej krainie.
Uwadze fanek nie uszedł jednak jeden detal: strój Arii, który zdawał się nie do końca pasować do wystawnej imprezy. Dziewczynka miała na sobie uroczy pastelowy zestaw body i spodenek, zdecydowanie wygodny – lecz zaskakująco „zwyczajny”.
Jak się okazuje, mama zakupiła córeczce na imprezę niebieską sukienkę i kokardeczki do kompletu – Aria powiedziała jednak temu zdecydowane „nie”.
Moja córka to jest po prostu luzak, ona sukienki nie założy, to nie jest typ księżniczki, to jest dziecko wolne, które w skarpetach przemierza świat
– stwierdziła z uśmiechem Lil Masti.
Fundacja Lil Masti w ogniu krytyki
Influencerka śmiało pokazywała w internecie całą swoją ciążę, a jej nastawienie do dzielenia się swoim życiem w sieci ani trochę nie zmieniło się od czasu narodzin małej Arii. Fanki Lil Masti są oswojone z wizerunkiem jej córki – sama celebrytka zaś bywa z tego mocno krytykowana.
W lipcu Lil Masti wywołała ogromne kontrowersje po tym, jak ogłosiła założenie fundacji „Dzieci są z nami”. Wraz ze swoim partnerem ogłosiła, że celem fundacji jest „stawienie czoła ruchom, które chcą wyeliminować wizerunek dzieci z internetu. Wspieramy rodziców w decyzjach związanych z sharentingiem”.
Swój niepokój wobec tego ruchu wyraziła m.in. rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak.
Z niepokojem obserwuję ostatnie doniesienia o popularyzacji sharentingu, czyli upublicznianiu treści z udziałem dzieci. Działania te są sprzeczne z aktualnym stanem wiedzy o bezpieczeństwie dzieci w środowisku cyfrowym oraz z kierunkami działań instytucji publicznych.
– napisała w oświadczeniu Monika Horna-Cieślak, przypominając, że dziecko ma również prawo do prywatnosci.
