Maria Winiarska namówiła Wiktora Zborowskiego na terapię małżeńską i zaczęła się "stawiać". Okazało się, że jako para z 55-letnim stażem, tak naprawdę oboje nie są w stanie zmienić tego, do czego przywykli...
Zofia Zborowska – autentyczność i luz, które pokochali Polacy
Zofia Zborowska, córka Marii Winiarskiej i Wiktora Zborowskiego, od lat cieszy się sympatią widzów. Jej naturalność, poczucie humoru i otwartość sprawiają, że jest jedną z najbardziej lubianych postaci w polskim show-biznesie.
Wraz z mężem, siatkarzem Andrzejem Wroną, tworzą zgrany duet, który nie boi się mówić o wyzwaniach codziennego życia.
Zosia Zborowska i Andrzej Wrona wychowują dwie córeczki. Nadzieja przyszła na świat 29 lipca 2021 roku, a jej młodsza siostrzyczka Jaśmina 15 maja świętowała swoje pierwsze urodziny.
Zofia Zborowska pokazuje zarówno radości, jak i trudności związane z macierzyństwem. Ma przy tym do siebie ogromny dystans, za co tak bardzo polubiło ją wiele mam.
Maria Winiarska: „Teraz mężczyznom się nie usługuje ze śniadaniem”
Maria Winiarska, obserwując małżeństwo córki, zaczęła zastanawiać się nad własnym związkiem z Wiktorem Zborowskim. W rozmowie z „Glamour” przyznała:
Jak popatrzyłam na związek Zośki, to mało do rozwodu nie doszło między mną a mężem. Zobaczyłam, że w ogóle to pokolenie jest inne. Nie wiem, czy to jest moda, czy jakaś mądrość życiowa, świadomość. Teraz mężczyznom się nie usługuje ze śniadaniem, kolacją, a ja taka trochę jestem
Nie kryła też, że udało się jej umówić męża na terapię i próbowała się „stawiać”, ale finalnie okazało się, że w 55-letnim małżeństwie trudno o zmiany. Swoją drogą tyle lat razem to dowód na to, że związek rodziców Zosi Zborowskiej raczej nie należy do nieudanych.
Słowa Marii Winiarskiej pokazują, jak różne mogą być podejścia do ról w związku w zależności od pokolenia. Jej refleksje są bliskie wielu rodzicom, którzy obserwując życie swoich dorosłych dzieci, konfrontują się z nowymi modelami relacji.
