Marcelina Zawadzka to Miss Polonia 2011, prezenterka i modelka a prywatnie - partnerka Maxa Gloecknera i mama Leonidasa. Wraz z najbliższymi pierwszy dzień lata spędziła za miastem. Publikując zdjęcia, zależało jej na czymś więcej niż udokumentowaniem niezwykłych chwil.
Marcelina Zawadzka: mama Leonidasa
Marcelina Zawadzka urodziła synka na początku października ubiegłego roku. Chłopiec przyszedł na świat 10 dni po terminie, ale od razu wywrócił życie swoich rodziców do góry nogami. W osobistych wpisach jego mama nie ukrywała, że już pierwsze dni macierzyństwa były dla niej lekcją pokory i cierpliwości.
Marcelina Zawadzka chętnie dzieli się kadrami i wydarzeniami z życia swojej rodziny. Lubi nie tylko opowiadać, ale też wiedzieć, co na dany temat sądzą jej obserwatorki. Przyznaje, że jako mama odkrywa wiele nowych rzeczy i pojęć - tak było chociażby w przypadku rozróżnienia raczkowania a czworakowania niemowlęcia.
Leonidas ma już 9 miesięcy i internauci nie mogą się nadziwić jego urodzie. Pojawiły się głosy, że chłopiec to... wykapany dziadek.
Marcelina Zawadzka pokazała, jak powitała lato. Internauci o dzieciństwie Leonidasa: „Bez dram, narzekań, sensacji”
Marcelina Zawadzka w ostatni weekend opublikowała zdjęcia, do których dołączyła opis. W tłumaczeniu z angielskiego na polski, to:
Czy możesz poczuć spokój poprzez zdjęcie? Bez sygnału. Bez hałasu. Tylko my, las i chwile…
Patrząc na kadry, jedyna odpowiedź, która nasuwa się na pytanie młodej mamy, to: tak, poprzez zdjęcia można poczuć spokój. I wielu internautów było właśnie takiego zdania.
Pięknie pokazywałaś ciążę. Z klasą i smakiem. Teraz pięknie pokazujesz macierzyństwo. Bez dram, narzekań i sensacji. Syn będzie miał piekną pamiątkę. ❤️😍😍
Choć Marcelina Zawadzka lubi zagraniczne podróże, na świętowanie pierwszego dnia lata wybrała właśnie spokojne chwile w otoczeniu polskiej przyrody. Ciekawe, czy jej synek w przyszłości również będzie lubił spędzać wakacje z dala od zgiełku wielkich miast.
