Olga Frycz bez ogródek o 2-letniej córce. "Kolacje zjadła w wannie. Bo tak chciała"

2024-02-15 14:09

Bunt dwulatka to koszmar większości rodziców. Ciężko znaleźć w sobie pokłady cierpliwości potrzebne, by znieść dziecięcą upartość. Jak mówi znany frazes, "tylko spokój nas uratuje". Coś w tym jednak jest. Olga Frycz pochwaliła się ostatnio tym, jak wielką ekspertką stała się w tolerowaniu "humorków" swojej młodszej córki.

Olga Frycz @tojafrycz

i

Autor: Instagram/ @tojafrycz/ Archiwum prywatne Olga Frycz opowiada o buncie dwulatka u młodszej córki.

Olga Frycz w swoich mediach społecznościowych z ogromną szczerością opowiada o macierzyństwie. Nie raz już bawiła swoimi wypowiedziami, jak ostatnio gdy pisała o odprowadzaniu córki do przedszkola, podsumowując krótko i z humorem - "nic jej kurna nie pasuje". Wielokrotnie jednak pokazywała też smutniejszą twarz macierzyństwa.

"Musiałam włączyć im bajkę, zamknąć się w pokoju i skulona usiadłam pod ścianą, w rogu, cichuteńko i w myślach odliczyłam od 100 do 0" - opowiadała jakiś czas temu o kryzysowych chwilach.

Macierzyństwo to jednak wzloty i upadki, szczególnie w okresie buntu dwulatka. W jednym z ostatnich wpisów aktorka pochwaliła się stoickim spokojem wobec nastrojów swojej młodszej córki. Pękamy ze śmiechu. 

Co potrafi 2-letnie dziecko?

"Bunt dwulatka nie robi już na mnie wrażenia"

Podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić. Podczas gdy większość rodziców z utęsknieniem wyczekuje końca okresu dziecięcych histerii, Olga Frycz przekonuje, że przywykła. Być może dlatego, że ma dwie, małe córki, więc gdy jedna wyrosła z buntów, druga je rozpoczęła, a aktorka stała się prawdziwą weteranką.

"Ostatnio o drugiej w nocy obudziła się z pretensją, że nie ma kucyka. Zażyczyła sobie jednego z grubą gumką. Po minucie zmieniła zdanie, że jednak chce dwa kucyki ale z małymi gumeczkami. NIE MA PROBLEMU. (...) Poprosiła o mandarynkę. No to obrałam jej tą mandarynkę i to był kolejny błąd. Ona chciała nie obraną. A kolacje zjadła w wannie. Bo tak chciała. NIE MA PROBLEMU, NIE MA PROBLEMU, NIE MA PROBLEMU. Przecież ja się nie będę z dwulatką kłócić" - opisała w punkt sytuacje, które zna chyba każdy rodzic.

Takiego stoickiego spokoju życzymy wszystkim rodzicom. Przyda się.

Życie prywatne Olgi Frycz

37-letnie Olga Frycz, jest córką znanego aktora Jana Frycza. Jest znana z serii "Nad rozlewiskiem" i z serialu "M jak miłość". Prywatnie jest mamą dwóch córek - 5-letniej Heleny i 2-letniej Zofii. Córki Frycz mają dwóch ojców. Tatą Heleny jest trener tajskiego boksu Grzegorz Sobieszko, a Zofii - podróżnik, Łukasz Nowak.

Zobacz też: Córki dają popalić Oldze Frycz. „Skulona usiadłam pod ścianą i w myślach odliczyłam od 100 do 0”