Joanna „Ruda” Lazer z Red Lips długo musiała walczyć o upragnione dziecko, po poronieniach ta droga nie była łatwa, a wypełniona zastrzykami i łzami. Ale pojawiły się i te z radości. Ruda z Red Lips urodziła, jej synek przyszedł na świat pod koniec września. „Gustaw. Nasz cud. Nasz początek” - napisała, informując, że są już razem.
Wokalistka dzieliła się swoją drogą do macierzyństwa, bez lukru pokazuje również i to, co po porodzie. Wiele kobiet dziwi się, że po porodzie wciąż mają brzuszek, urodziły dziecko, a wciąż wyglądają, jakby były w ciąży. A on przecież nie znika ot tak.
Znane mamy szczerze o ciele po ciąży
Ciążowy brzuszek rośnie przez dziewięć miesięcy, po porodzie nie znika jak za dotknięciem magicznej różdżki. Są kobiety, które są tego świadome, ale dla wielu „świeżych” mam jest to olbrzymim zaskoczeniem. Nie pomagają też komentarze płynące z otoczenia, „zabawne” docinki o tym, że wyglądamy tak, jakbyśmy wciąż były w ciąży. Dlatego trzeba o tym głośno mówić, aby kobiety wiedziały, że nie są same, a wystający brzuch po porodzie jest czymś całkowicie normalnym, nie dotyczy tylko ich.
W mediach społecznościowych znajdziemy wiele idealnych kadrów, na których widzimy kobiety po porodzie nie tylko z doskonałą fryzurą i makijażem, ale i ciałem, po którym w ogóle nie widać, że nosiło dziecko. Ale rzeczywistość tak nie wygląda. Dlatego dobrze że coraz więcej znanych mam decyduje się pokazać, jak naprawdę wygląda brzuch po porodzie. Wykorzystują swoje zasięgi, aby uświadomić mamom, że nie są same ze swoim „problemem”.
Brzuch dzień po porodzie pokazała lek. Katarzyna Woźniak, znana jako @mama.i.stetoskop, zrobiła to też Sandra Kubicka. „Galareta” - pisała o swoim brzuchu miesiąc po porodzie. „Dla wszystkich dziewczyn, które są pierwszy raz w ciąży: brzuch nie znika tak szybko” - podkreślała Zofia Zborowska, pozując z wyraźnie zaznaczonym pociążowym brzuszkiem.
Do grona mam, które zdecydowały się pokazać, jak naprawdę wygląda ciało po ciąży, dołączyła Ruda z Red Lips.
Joanna „Ruda” Lazer z Red Lips pokazała brzuch po ciąży
Joanna Lazer opublikowała rolkę, na której widać jej ciało po ciąży. Brzuszek wystaje, wciąż jest „kuleczką”, chociaż nie ma w nim już dziecka. Dla wielu kobiet to niecodzienny widok - wciąż niewiele się mówi o tym, że tak będziemy wyglądać po porodzie.
Nikt Ci nie powiedział, że po porodzie brzuch zostaje. Że przez kilka tygodni wygląda, jakbyś nadal była w ciąży. Że to normalne. Że nie da się go „wciągnąć”. Że skóra ma trochę inną gęstość, niż przed ciążą. Że to nie tłuszcz, tylko żywy proces obkurczania macicy
- czytamy na profilu @redlipsmusic.
To nie jest coś, czego masz się wstydzić. To znak, że Twoje ciało przeżyło coś wielkiego i wydało na świat zupełnie nowego człowieka!
- podkreśliła znana mama.
Wydaje się, że to nic takiego, po prostu pokazała ciało po ciąży. Z drugiej - opublikowane przez wokalistkę komentarze pokazują, że to temat, o którym warto mówić. Kobiety wciąż muszą wysłuchiwać docinków, a i im samym wydaje się, że tylko one tak wyglądają, że są jedynymi mamami, którym brzuch nie zniknął po porodzie. A przecież tak nie jest.
Żadna z nas nie kończy porodu z płaskim brzuchem
Po urodzeniu dziecka wciąż mamy brzuszek, nie jest to żaden „flaczek”, wygląda tak, jakby wciąż ktoś w nim mieszkał. To całkowicie normalne. Wraz z porodem tracimy sporo kilogramów, odchodzi nie tylko waga dziecka, ale i wód płodowych czy łożyska. Ale to nie znaczy, że i nasz brzuch magicznie się wchłonie.
W czasie połogu macica powoli się obkurcza. Karmienie piersią przyspiesza ten proces, ale wciąż - to nie jest coś, co dzieje się w dniu porodu. Pod koniec ciąży macica jest wielkości dyni, w czasie połogu stopniowo się kurczy, do rozmiarów gruszki. W trakcie tego procesu możesz odczuwać skurcze, przypominające bóle miesiączkowe.
