Mamy, które urodziły drugie lub kolejne dziecko, często mówią uradowane - "w domu znowu pachnie noworodkiem". Ten zapach czują nie tylko świeżo upieczone mamy maluszków, ale i wszyscy, którzy znajdują się w okolicy noworodków. Co sprawia, że uważamy ich zapach za tak piękny?
Badania pokazują, że noworodki wydzielają związek o nazwie heksadekanal, który wpływa na zachowania ludzi. U kobiet działa pobudzająco, a u mężczyzn hamuje on agresję. Dzięki temu ojcowie są bardziej opiekuńczy, a matki bardziej niż normalnie nastawione na obronę maleństwa.
Poza tym, zapach noworodka to połączenie zapachu mleka i mazi płodowej. Dlaczego? Wszystko przez typowy skład chemiczny skóry. Ich gruczoły łojowe produkują bowiem oleje o charakterystycznym zapachu. Niestety, ten uwielbiany przez rodziców zapach trwa krótko. Zanika do kilku tygodni od narodzin.
Zapach noworodka, jak narkotyk... dosłownie!
Badacze z różnych stron świat, nie raz brali na tapetę słynny zapach noworodka. Okazuje się bowiem, że wąchając dziecko uwalniana jest w organizmie dopamina - hormon dobrego samopoczucia. Ten sam hormon uwalniany jest podczas zażywania narkotyków i to on jest jedną z głównych przyczyn popadania w uzależnienie.
Dowiedz się: Co czuje noworodek, czyli jak działają zmysły dziecka?
Właśnie ten mechanizm ma za zadanie "nakłonić" rodziców do opieki nad noworodkiem i zapewnić mu w ten sposób bezpieczeństwo w początkowym etapie życia. Uzależniający zapach noworodka ma również za zadanie zwracać większość ich uwagi na maluszku.
Ten zapach zapada w pamięć
Według badań, wydzielanie dopaminy podczas wąchania noworodka, nawet cudzego, jest zdecydowanie wyższe u osób, które już mają dzieci. To dlatego, gdy w rodzinie i wśród znajomych urodzi się dziecko, zaczynamy mieć "chęć na zrobienie sobie kolejnej dzidzi".
Co więcej, to właśnie zmysł węchu jest najmocniej powiązany z pamięcią i w ten sposób możemy szybko przywołać w myślach zapach swoich dzieci, gdy były malutkie, a także uczucie euforii towarzyszące ich wąchaniu. Od tego już tylko krok do pobudzenia instynktu macierzyńskiego.
A jak pachniały/ pachną wasze noworodki?
