Caitlin Hudon na co dzień zajmuje się analizowanie danych, robienie wykresów jest więc jej ulubionym zajęciem. Gdy została mamą postanowiła pokazać graficznie, jak bardzo zmieniło się jej życie.
Po 6 miesiącach swojego macierzyństwa stworzyła tabelkę, pokazująca, jak wyglądał jej dzień przed narodzinami dziecka i po porodzie. Wniosek jest jeden: opieka nad dzieckiem, zwłaszcza mamy karmiącej piersią, jest niezwykle czasochłonna.
Karmienie i jeszcze raz karmienie
Pielęgnacja niemowlęcia, karmienie, odciąganie pokarmu, przewijanie - to różowe pasma na wykresie. Łatwo zobaczyć, że w pierwszych miesiącach życia dziecka były to główne czynności młodej mamy. Caitlin nie robiła wiele poza karmieniem i opieką nad swoim dzieckiem.
- Oczywiście wiedziałam, że życie zmieni się po urodzeniu dziecka, ale nie miałam pojęcia, jak to będzie wyglądało, a dokładniej, ile czasu zajmie mi karmienie piersią. Nie wiedziałam, jak dużo czasu w ciągu dnia będzie mi to zajmować – powiedziała Hudon serwisowi Motherly. - Z wyjątkiem snu, żadnego dnia nie miałam przerwy między karmieniem czy odciąganiem pokarmu dłuższej niż 4 godziny. Myślę, że to szalone i absolutnie warte podkreślenia.
Czytaj również: Słyszysz, że "tylko siedzisz w domu"? Nie uwierzysz, na ile wyceniono codzienną pracę każdej matki
Niemowlę nie śpi, wybudza się, zasypia tylko na rękach? Zobacz, co radzi konsultantka snu - cz.1
Miała pomoc męża
Na wykresie widać, że Caitlin wróciła do pracy po 3 miesiącach – w USA nie ma płatnego urlopu macierzyńskiego, więc kobiety krótko zostają w domu z dzieckiem.
Jak mówi Hudon, ona miała szczęście w postaci wsparcia swojego partnera. Miał zaległy urlop i mógł wziąć wolne od pracy, aby jej pomóc. To on wykonywał wiele czynności domowych, takich jak sprzątanie, gotowanie czy pranie, których nasza bohaterka nie uwzględniła w tabelce, a bez których nie przeżyłaby tych kilku pierwszych miesięcy macierzyństwa.