Twój partner chce drugiego dziecka, a ty... niekoniecznie. Co robić?
Niedawno urodziłaś dziecko, twój organizm wraca do równowagi, ty sama dopiero próbujesz odnaleźć się w nowej roli mamy, a twój partner coraz częściej napomyka, że chciałby wkrótce znów zostać tatą. Co robić w takiej sytuacji? Czy dla dobra związku powinnaś się decydować na kolejne dziecko, mimo że nie jesteś na to jeszcze gotowa?
Często się zdarza, że mężczyzna uszczęśliwiony nową rolą ojca naciska na partnerkę, by jak najszybciej postarali się o kolejne dziecko. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy mężczyzna jest sporo starszy od kobiety. Taki pomysł nie zawsze spotyka się z jej aprobatą - kobieta czuje, że nie sprosta zadaniu, że za wcześnie na drugą ciążę. Co powinna zrobić w takiej sytuacji?
Gdy nie jesteś gotowa na drugie dziecko... najlepiej szczerze porozmawiaj z partnerem
Mąż chciałby jak najszybciej zostać drugi raz tatą, bo jest starszy od ciebie i prawdopodobnie dojrzał już do tej decyzji. Ale ty masz prawo widzieć to inaczej. Dopiero co zostałaś mamą, oswajasz się z nową rolą.
Bycie mamą to radość, ale też wiele wyrzeczeń i stres. Poza tym po okresie ciąży i porodu twój organizm dopiero wraca do równowagi i możesz się obawiać ponownego zajścia w ciążę. Twoje uczucia są zrozumiałe i śmiało możesz ujawnić je mężowi. Najlepszym rozwiązaniem jest szczera rozmowa - powiedz, czego się obawiasz, i że chciałabyś jeszcze zaczekać z decyzją o drugim dziecku. Spytaj, z czym związany jest jego pośpiech, może też czegoś się obawia lub nie zdaje sobie sprawy z twoich uczuć. Gdy je pozna, na pewno uspokoi się i będzie skłonny zaczekać. Szczera rozmowa pozwoli wam zrozumieć wzajemne intencje i potrzeby, da szansę wypracowania kompromisu.
miesięcznik "M jak mama"