MaDka matce wilkiem. Tymi sposobami wzajemnie wpędzamy się w depresję

Nie każda matka jest maDką. Zachowania w tym stylu zdarzyć się mogą, nawet bez złych intencji, każdemu. Jednak niektóre z nas przesadzają. Wzbudzają w innych mamach wyrzuty sumienia, dołują. MaDka z chęcią ci powie, dlaczego jest lepsza od ciebie. Nie daj się w to wkręcić.

"Madka" to określenie nacechowane negatywnie. Jeśli ktoś cię tak nazwie - nie łudź się, to nie komplement. Jak czytamy w słowniku slangu, "madka" to:

Młoda matka, która niedawno urodziła dziecko i zafiksowała się na jego punkcie w sposób niezwykle negatywny i uciążliwy do otoczenia. Osoba straszliwie chamska, pyskata i roszczeniowa, przekonana o swojej wyższości nad innymi.

Madki najbardziej popisują się w internecie, jednak ofiar szukają czasem także podczas spotkań towarzyskich, czy w trakcie pogaduszek na placach zabaw. Działają na różne sposoby. Niektóre wprost podkreślają, że ich podejście do wychowywania dziecka jest tym najlepszym, zarzucają informacjami, badaniami, podwórkowymi "human stories", pobudzając w innych wyrzuty sumienia, budząc niepokój i niepewność.

Inne, te bardziej subtelne, działają podprogowo. Wychwalają swoje dziecko, pokazując innym mamom, że idzie im w macierzyństwie zdecydowanie gorzej. Zazwyczaj robią to w chwili, gdy inna mama się żali. Czasem nawet "porada" wypowiedziana w specyficzny sposób jest właśnie "maDkowym" przechwalaniem i wbijaniem szpili. 

Czytaj też: 5 sposobów na nawiązanie przyjaźni z innymi mamami

Właśnie te kobiety są najbardziej zagrożone depresją poporodową. Sprawdź, czy jesteś w grupie ryzyka

"Nie pouczaj mojego dziecka na placu zabaw" - czy mamy prawo ingerować w wychowanie cudzych dzieci?

Co tu dużo mówić - maDki są toksyczne. Lepiej ich unikać, ale też pilnować się, by samemu nie zachowywać się w ten sposób. Jak one to robią? Zobacz kilka ulubionych tematów złośliwych mamusiek w naszej galerii.

5 sposobów maDek na podkopanie twojego matczynego poczucia wartości

Zobacz galerię 6 zdjęć

Natalia Kosznik