Cztero-pięciomiesięczny płód ma pełną swobodę ruchów – może fikać koziołki w brzuchu mamy, zanurzony w wodach płodowych niczym w wielkim basenie, ale 9-miesięczny maluch ma już bardzo ograniczone ruchy. Wody płodowe (płyn owodniowy) wypełniają pęcherz płodowy, który najczęściej pęka samoistnie pod koniec pierwszej fazy porodu. Bardzo rzadko zdarza się to nagle i przed czasem. Jeśli kobieta boi się, że akurat jej się to przydarzy i nagle odejdą jej wody, powinna pilnować, by zawsze mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy, a w jego pamięci numer swojego lekarza lub położnej. Wcześniej powinna ustalić z lekarzem, kiedy ma go powiadomić o rozpoczynającym się porodzie lub pojechać do szpitala. Także jej partner powinien być przygotowany na tę ważną chwilę i do czasu porodu nie powinien wyłączać swego telefonu, nawet podczas służbowych spotkań.
Przeczytaj również: Wody płodowe: wszystko co powinnaś wiedzieć o wodach płodowych w ciąży
Jak rozpoczyna się poród?
Gdy nastąpi odejście wód płodowych – płyn owodniowy wypłynie za jednym razem, mocnym strumieniem, to będzie znak, że pęcherz płodowy pękł i zaczyna się poród. Czasami pęcherz płodowy nie pęka samoistnie, mimo rozpoczęcia akcji skurczowej – wtedy lekarz w celu przyspieszenia porodu może wykonać zabieg przebicia pęcherza – zabieg ten nazywa się amniotomią.
Przeczytaj również: Pierwsza faza porodu - na czym polega i jak sobie z nią radzić?
