Program „Rodzina 500 plus” wprowadzono w 2016 r., od lipca 2019 r. świadczenie wychowawcze jest wypłacane na każde dziecko. Kolejne zmiany pojawiły się w ubiegłym roku - od 1 stycznia 2024 r. rodzice otrzymują nie 500 zł a 800 zł na dziecko.
800 plus na dziecko ma wesprzeć rodziców „w częściowym pokryciu wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych”. To też, obok innych programów, takich jak „Aktywny Rodzic”, zachęta do posiadania potomstwa. A pomysłów na zwiększenie dzietności (co nie dziwi, przy obecnej sytuacji demograficznej) nie brakuje. Gratisowe chrzciny, nagrody pieniężne - to benefity, na które mogą liczyć rodzice, którzy poczną dziecko podczas pobytu w hotelu znanej sieci.
Pojawiła się kolejna zachęta do posiadania większej liczby dzieci, związana z programem „Rodzina 800 plus”.
800 plus na pierwsze dziecko do likwidacji, ale jest coś „ekstra” w zamian
Propozycji związanych z 800 plus nie brakuje. Tylko w ostatnich miesiącach słyszałyśmy o rozwiązaniu, z którego rodzice powinni być zadowoleni - związanym z rezygnacją z konieczności składania co rok wniosku o 800 plus, ale i tego, który może podobać się mniej - wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz mówił o tym, że 800 plus powinno być wypłacane jedynie pracującym rodzicom.
Tak naprawdę w Polsce dałoby się wypłacić 1000 plus zamiast 800, gdyby te pieniądze trafiały do właściwych adresatów
- mówił w Polsat News minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Dodał, że chodzi o wyeliminowanie patologii. „Nie chodzi o zabieranie pieniędzy, ale o sprawiedliwą redystrybucję” - wyjaśnił, wskazując, że niektórzy pobierają świadczenie, chociaż wcale go nie potrzebują.

Pomysł związany z 800 plus ma też Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha. Jego zdaniem 800 plus na pierwsze dziecko powinno zostać zlikwidowane, zamiast tego więcej pieniędzy powinno być wypłacane rodzicom, którzy decydują się na posiadanie większej liczby potomków.
Żadnej bezdzietnej pary perspektywa otrzymywania 800 zł nie skłoni do posiadania dziecka. Ale dla tych, którzy mają jedno dziecko i rozważają posiadanie drugiego lub kolejnego perspektywa 2 tys. zł na trzecie dziecko może być zachęcająca
- mówił prof. Robert Gwiazdowski w rozmowie z Elizą Olczyk z tygodnika „Wprost”.
Ile dzieci urodzisz, tyle pieniędzy dostaniesz
800 plus, zwolnienie z PIT dla rodzin, a może dodatkowa pensja dla matek? Petycja w tej ostatniej sprawie trafiła do Karola Nawrockiego. Kobieta, która urodziła dwójkę dzieci miałaby otrzymać pensję minimalną. Im więcej potomstwa, tym więcej miałoby trafiać na konto (przy czwórce dzieci miałaby to być już dwukrotność minimalnego wynagrodzenia).
Czy pieniądze to wystarczająca zachęta do posiadania dzieci? Jak pokazały ostatnie lata - niekoniecznie. Ale próbować na pewno warto.