W Polsce tego typu sytuacje wprawdzie nie zdarzają się często, jednak w ostatnich latach słyszeliśmy o przynajmniej kilku przypadkach, w których doszło do dramatu. O pozostawienie dziecka w nagrzanym samochodzie - wbrew temu, co możesz sądzić - nietrudno.
Badania przeprowadzone na University of South Florida w Tampie pokazują, że wystarczy bodziec zewnętrzny (np. rozmowa telefoniczna) czy natłok spraw do załatwienia, by zapomnieć o dziecku w foteliku samochodowym.
To szczególnie niebezpieczne latem, bo nie potrzeba upałów, by doszło do tragedii. Opracowany przez naukowców z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN kalkulator rozgrzanego samochodu pokazuje, że wystarczy 15 minut, by temperatura wewnątrz pojazdu stała się zagrożeniem dla życia.
Jak nie zapomnieć o dziecku w aucie? Przydatny trik
By nie zapomnieć o tym, że jedzie z nami dziecko, warto opracować sposób, dzięki któremu nie zapomnimy o maluszku cichutko śpiącym w samochodowym foteliku.
Nie potrzeba wiele, by nieświadomie narazić dziecko na ogromne niebezpieczeństwo, także tragiczne w skutkach.
Nie trzeba być złym rodzicem, by zapomnieć o dziecku w aucie.Wystarczy zmęczenie. Zmiana rutyny. Jedna chwila nieuwagi.I coś, co wydaje się niewyobrażalne, staje się prawdą
- czytamy w poście na popularnym profilu.
Na profilu @lekarzedladzieci.pl na Instagramie pojawił się także trik, który warto stosować (w tej lub podobnej formie). Chodzi o to, by obok dziecięcego fotelika położyć coś, bez czego nie jesteśmy w stanie wysiąść z auta.
Zdaniem twórców rolki może to być but, torebka czy telefon. Chodzi o to, by przedmiot był tak ważny, że bez niego nie opuścimy samochodu. Dość naturalnym wyborem jest więc but, który widzimy na filmie:
Oczywiście trudno wyobrazić sobie zdejmowanie ciężkiego obuwia, kładzenie buta na fotelu i prowadzenie auta boso (warto, by w samochodzie nie pozostawiać niezabezpieczonych przedmiotów), dlatego lepszym wyborem wydaje się być torebka, bez której także raczej się nie ruszamy.
Co robić, gdy widzisz dziecko pozostawione w aucie?
Może się zdarzyć, że staniesz się świadkiem sytuacji, w której ktoś nie wyjął dziecka z fotelika i pozostawił je w zamkniętym samochodzie. Część osób waha się, czy w takim przypadku może zbić szybę w aucie, czy nie poniesie kosztów jej wymiany.
Jak tłumaczy policjantka mł. insp. Małgorztata Sokołowska, w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia dziecka (gdy na zewnątrz jest gorąco) nie musimy obawiać się konsekwencji.
Nie obawiaj się, że kiedy wybijesz szybę w samochodzie ktoś oskarży cię o zniszczenie mienia, ponieważ działa tu zasada, że poświęcamy dobro mniejsze, jakim jest szyba, aby ratować dobro większe, jakim jest życie i zdrowie
- tłumaczy policjantka Małgorzata Sokołowska.
