- Dlaczego każdy fotelik samochodowy ma termin przydatności i kiedy traci swoje właściwości ochronne?
- Prawidłowy montaż fotelika samochodowego można sprawdzić prostym testem 3 centymetrów przy jego podstawie
- Eksperci ds. bezpieczeństwa wskazują, że prosty test szczypnięcia natychmiast weryfikuje, czy pasy w foteliku twojego dziecka nie są zbyt luźne
- Przewożenie dziecka w grubej kurtce w foteliku jest jednym z najgroźniejszych błędów, który niweluje prawidłowe działanie pasów bezpieczeństwa
Kiedy fotelik samochodowy traci swoje właściwości? Zwróć uwagę na datę.
Wielu rodziców zaskakuje informacja, że foteliki samochodowe mają swój termin przydatności, zwykle od 6 do 10 lat od daty produkcji. To jednak nie jest trik producentów, by napędzać sprzedaż, ale kluczowy element dbania o bezpieczeństwo dziecka w podróży. Z czasem materiały, z których wykonano fotelik, po prostu tracą swoje ochronne właściwości.
Według jednej z analiz przeprowadzonych w 2025 roku, plastik pod wpływem zmian temperatur i słońca staje się kruchy, a metalowe elementy mogą rdzewieć w niewidocznych miejscach. Co więcej, standardy bezpieczeństwa ciągle ewoluują, a starsze modele mogą nie spełniać najnowszych wymogów. Dla przykładu, wprowadzone w 2024 roku przez agencję NHTSA zasady dotyczące ochrony przed uderzeniem bocznym sprawiają, że starsze foteliki są już technologicznie przestarzałe.
Jak sprawdzić, czy fotelik nie jest zbyt luźny? Prosty test 3 centymetrów.
Wyniki badań z 2024 roku to prawdziwy sygnał alarmowy: aż 67% fotelików było nieprawidłowo zainstalowanych lub używanych. Najczęstszym i najgroźniejszym błędem, jeśli chodzi o montaż fotelika samochodowego, jest jego zbyt luźne przymocowanie, przez co podczas wypadku nie będzie on stabilny i nie ochroni dziecka. Aby to sprawdzić, warto chwycić fotelik przy podstawie i spróbować nim poruszać na boki oraz do przodu i tyłu – nie powinien przesuwać się więcej niż o 2-3 cm. Równie krytyczne jest niekorzystanie z górnego pasa mocującego (tzw. tether) w fotelikach przodem do kierunku jazdy, co według danych CDC z 2023 roku zwiększa ryzyko urazu głowy, pozwalając jej na ruch większy o nawet 15 centymetrów.
Jak sprawdzić, czy pasy w foteliku są dobrze zapięte? Dwa kluczowe testy.
Nawet idealnie zamontowany fotelik nie spełni swojej roli, jeśli pasy bezpieczeństwa dziecka będą zbyt luźne. Eksperci ds. bezpieczeństwa przypominają o prostym teście „szczypnięcia”: po zapięciu dziecka spróbuj uszczypnąć taśmę pasa na wysokości jego ramienia – jeśli dasz radę ją złożyć w palcach, pasy są za luźne i trzeba je dociągnąć. Drugim powszechnym błędem, szczególnie istotnym przy przewożeniu dziecka zimą w foteliku, jest sadzanie malucha w grubej kurtce, która tworzy niebezpieczną, pustą przestrzeń. Można to łatwo sprawdzić: zapnij dziecko w kurtce, a następnie, nie luzując pasów, zdejmij mu ją – jeśli pasy wiszą luźno, odzież jest zdecydowanie za gruba i należy ją zdjąć przed podróżą.
Kiedy fotelik samochodowy nadaje się do wymiany? Wypadek to nie wszystko.
Każdy fotelik samochodowy, który brał udział w średnim lub poważnym wypadku, należy bezwzględnie wymienić, nawet jeśli nie widać na nim żadnych uszkodzeń. Amerykańska agencja NHTSA podkreśla, że w konstrukcji mogły powstać niewidoczne mikropęknięcia, które całkowicie dyskwalifikują go z dalszego użytku. Wyjątkiem są jedynie drobne stłuczki, w których pojazd mógł odjechać o własnych siłach, nikt nie odniósł obrażeń, a poduszki powietrzne nie wystrzeliły.
Jednak wypadek to nie jedyny powód do natychmiastowej wymiany fotelika. Warto też pamiętać, że ekstremalne temperatury panujące w samochodzie latem i zimą mogą przyspieszyć proces starzenia się materiałów, przez co fotelik traci swoje właściwości ochronne jeszcze przed upływem oficjalnej daty ważności. Co więcej, badania z 2024 roku sugerują, że w starszych modelach chemikalia użyte w materiałach mogą degradować pod wpływem światła, stając się potencjalnie szkodliwe dla zdrowia dziecka.