„Nie jesteś już moim najlepszym przyjacielem!”, czyli małe dzieci uczą się… wszystkiego
Pewna mama z Australii postanowiła podzielić się swoją historią. Jej 3-letni syn tak bardzo pokochał Świnkę Peppę, że zaczął cytować ją w codziennych rozmowach. Problem w tym, że część wypowiedzi bohaterki (choć z pozoru niewinnych) zaczęła wpływać na zachowanie chłopca.
Szczególnie niepokojące było zdanie: „Nie jesteś moim najlepszym przyjacielem”, które maluch wypowiadał w stronę kolegów… i rodziny. Mama wyjaśniła, że nie chce całkowicie demonizować bajek, ale zauważyła, że Peppa bywa złośliwa, przerywa innym, krytykuje i pokazuje dość mało empatyczny stosunek do rówieśników. A że małe dzieci chłoną jak wszystko gąbka — postanowiła, że czas zrobić sobie przerwę od ulubionej bajki.
W komentarzach część rodziców ją poparła, inni uznali, że to przesada. Ale jedno jest pewne – Peppa od lat budzi kontrowersje. I choć jej sukces trwa w najlepsze (ostatnio Mama Świnka urodziła dziecko i Peppa ma siostrzyczkę), to coraz więcej mam i ojców patrzy na nią bardziej krytycznym okiem.
Czy bajki wychowują?
Eksperci od lat przypominają, że dzieci uczą się przez naśladowanie, a to, co widzą na ekranie, często traktują jako gotowy wzór do działania. Dotyczy to zwłaszcza przedszkolaków, które nie potrafią jeszcze rozróżnić, co jest żartem, przesadą lub fikcją.
Choć Peppa Pig to bajka pełna kolorów, muzyki i charakterystycznych postaci, to jej sposób mówienia i odnoszenia się do innych często bywa daleki od tego, co nazwalibyśmy wzorem do naśladowania. Peppa przerywa innym, krzywi się na widok warzyw, naśmiewa się z brata...
Wiele osób zwraca również uwagę na brak zaradności Taty Świnki. Bajka z jednej strony może uczyć pobłażliwości dla sympatycznego taty-fajtłapy, ale z drugiej... Nie wszystkim podoba się utrwalania w umysłach dzieci takiego wzorca męża i ojca. Kontrowersje może wywoływać również odcinek, w którym pojawia się tęczowa rodzina.
Co robić, kiedy w ulubionej bajce dziecka pojawia się scena, która budzi sprzeciw rodzica?
- Przede wszystkim warto oglądać bajki razem z dzieckiem i rozmawiać o poszczególnych sytuacjach (np. Czy uważasz, że to było miłe? Jak byś się czuł/a gdyby ktoś powiedział do ciebie coś takiego, jak Peppa?);
- Zadbać o różnorodność: jeśli dziecko lubi Peppę, warto pokazać mu też inne bajki, w których bohaterowie wspierają się, współpracują, itd.;
- Po prostu wyłączyć telewizor mówiąc dziecku, że „Na razie zrobimy sobie odpoczynek”.
- Dbać o słownictwo w codziennych rozmowach: to, jak mówimy do dziecka, wpływa na jego język dużo bardziej niż bajka.
