Dr Erin Leyba, terapeutka rodzin i dzieci, opublikowała na łamach Psychology Today artykuł, w którym analizuje wpływ bajek Disneya na rozwój najmłodszych. Jej wnioski? Filmy mogą inspirować, ale niosą też ryzyko wzmocnienia niekorzystnych stereotypów i wyobrażeń.
Elza i inne księżniczki mają moc... Bajkowe ideały, które zostają na dłużej
Jak zauważa dr Leyba, filmy Disneya kształtują dziecięce wyobrażenia o świecie – o tym, jak wygląda miłość, co to znaczy być pięknym, silnym, wartościowym. Choć zmieniają się czasy i w nowszych produkcjach dziewczynki są bardziej niezależne i odważne, wiele wątków pozostaje zaskakująco tradycyjnych. A dzieci, zwłaszcza te najmłodsze, uczą się przez naśladowanie i powtarzanie.
Co konkretnie może niepokoić w bajkach o księżniczkach?
- Wygląd jako źródło wartości – księżniczki zazwyczaj są smukłe, piękne i delikatne. To może prowadzić do tego, że dziewczynki zaczną bardzo wcześnie porównywać się do tych wzorców, budując poczucie własnej wartości głównie na wyglądzie.
- Role płciowe – Choć postaci takie jak Merida czy Vaiana przełamują schematy, wiele bohaterek nadal skupia się na romantycznej miłości i „czekaniu na księcia”. Tymczasem, jak podkreśla dr Leyba, dziewczynki mogą przyswajać przekonanie, że ich główną rolą jest bycie piękną i kochaną.
- chłopcy też są ograniczani – książęta, rycerze i superbohaterowie z bajek najczęściej są silni, dzielni, nieokazujący słabości. Brakuje wśród nich postaci, które pokazują, że chłopcy też mogą być wrażliwi, empatyczni, potrzebujący wsparcia.
Czy zabraniać bajek o księżniczkach? Nie
Dr Leyba podkreśla, że nie chodzi o to, by całkowicie eliminować bajki Disneya z życia dziecka. Te historie są częścią popkultury, a dla wielu rodzin stanowią piękne wspomnienia. Klucz tkwi w tym, by nie były jedynym źródłem dziecięcych wzorców.
Zdaniem ekspertki, jako rodzice powinniśmy pamiętać o:
- rozmowach po wspólnym seansie - punktem wyjścia mogą być pytania do dziecka: co sądzisz o tej postaci? Czy księżniczka musi być piękna, by być ważna? Czy książę może być smutny albo bać się? Taka rozmowa pomaga dziecku nabrać dystansu i krytycznego myślenia.
- proponowaniu różnorodnych bajek i książek - niech dziecko poznaje różne historie, kultury i bohaterów – tych odważnych i delikatnych, chłopców i dziewczynki, o różnym wyglądzie, charakterze i możliwościach.
- chwaleniu za cechy, nie wygląd - zamiast mówić „jaka śliczna księżniczka”, warto powiedzieć „jak pięknie się dzielisz”, „to było bardzo odważne” albo „fajnie, że tak pomyślałaś”. To buduje zdrowe poczucie własnej wartości.
Podsumowując, bajki Disneya nie są z natury „złe”. Mogą bawić, uczyć i inspirować. Jednak – jak podkreśla dr Erin Leyba – warto pamiętać, że dzieci nie tylko oglądają te historie, ale też żyją nimi i budują na ich podstawie obraz świata. Nie trzeba rezygnować z Disneya, ale można też zadbać o to, by dziecko zobaczyło, że prawdziwa siła, piękno i wartość mają wiele twarzy – nie tylko tych z bajki.

Polecany artykuł: