Wbicie drzazgi to bolesna sprawa, a jej wyjęcie dziecku często wiąże się z prawdziwą rozpaczą. Dlatego też ten lifehack docenili rodzice. Dzięki niemu można wyjąć dziecku drzazgę bez użycia strasznej igły! Wykorzystamy zaś do tego przedmiot, który raczej dzieciom dobrze się kojarzy – strzykawkę od syropu. Często po skończeniu leku wyrzucamy ją do kosza, a nawet wcześniej – dzieci bowiem lubią ją gryźć. Tymczasem warto ją zachować w apteczce.
Dziecko ma drzazgę? Użyj strzykawki od syropu
Tą złotą radą podzieliła się na Instagramie twórczyni profilu @_czysta_przyjemnosc, pokazując cały zabieg usunięcia drzazgi na krótkim filmiku. Widać na nim rzeczywiście, że drzazga z ręki łatwo wychodzi przy użyciu strzykawki. Autorka podkreśliła także, że ten sam patent działa, gdy trzeba pozbyć się żądła. Internauci byli zachwyceni tym pomysłem. Nie jeden też przetestował go na własnej skórze.
„Genialne”.
"Czemu nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysł?".
"Właśnie dziś usunęłam tak córce drzazgę" – zachwalali.
Entuzjazm jednak ostudził jeden z obserwatorów, który stwierdził, że ten patent sprawdza się tylko na miękkiej skórze. "Na palcach u rąk tak łatwo nie wychodzi – ani drgnie, zależy jak się wbije" – podkreślał.
My się jednak nie zniechęcamy. Zanim sięgniemy po igłę, myślimy, że warto spróbować tego patentu, zwłaszcza u dzieci, które zarówno na dłoniach jak i stopach mają delikatną skórę.