Dane dotyczące stanu uzębienia polskich dzieci są alarmujące. Już połowa trzylatków ma ubytki w zębach, im starsze dziecko, tym sytuacja wygląda gorzej. Już teraz trudno znaleźć 12-latka, który ma wszystkie zęby zdrowe.
Próchnica to choroba wciąż bagatelizowana, zwłaszcza w przypadku zębów mlecznych. Nieleczona próchnica prowadzi jednak do szeregu innych schorzeń. Problem nie zniknie, gdy popsute mleczaki wypadną.
Rośnie liczba dzieci z próchnicą
W Polsce sytuacja od lat nie poprawia się. Mimo ogromnej dostępności środków higieny jamy ustnej a także bezpłatnej wiedzy w tym zakresie, stan zębów maluchów jest alarmujący. Już teraz co drugi trzylatek ma ubytki w zębach. Zwykle próchnica obejmuje trzy sąsiadujące ze sobą zęby.
Choć stomatolodzy przypominają, że próchnica to nie defekt kosmetyczny, ale groźna choroba, dzieci na fotel trafiają zwykle dopiero wtedy, gdy pojawia się ból. Niewielu rodziców przyprowadza dzieci na wizyty profilaktyczne, a jeśli już je odbywają - robią to niezbyt regularnie.
Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia pierwsza wizyta u dentysty powinna odbyć się już między 6. a 12. miesiącem życia, po pojawieniu się pierwszego ząbka. Tymczasem w Polsce na taką wizytę decydują się nieliczni rodzice (statystyki mówią o przedziale 4-11%).
Przykładem kraju, który mocno stawia na profilaktykę stomatologiczną jest Szwecja. Tam już lata temu zauważono, jak na zdrowie dziecięcych zębów wpływa jedzenie słodyczy.
Zaobserwowano, że codzienne sięganie po słodkie produkty fatalnie wpływa na stan uzębienia, rozpoczęto więc kampanię mającą na celu przekonanie rodzin do tego, by słodycze w domach pojawiały się tylko raz w tygodniu.
Do dziś w szwedzkich szkołach jedzenie słodyczy jest zakazane. Nie można kupić ich ani w automatach ani sklepikach szkolnych.
Samo mycie zębów może nie wystarczyć
Od lat mówi się o tym, że szczotkowanie zębów dwa razy dziennie (rano i wieczorem) to za mało, by uchronić się przed próchnicą. Zalecenia zmieniły się: zęby powinniśmy myć minimum trzy razy dziennie, idealnie byłoby robić to po każdym posiłku. Z tym mają problem również dorośli.
Zaleca się, aby myć zęby minimum dwa razy dziennie, a najlepiej po każdym posiłku. Warto też wybrać się do higienistki stomatologicznej na instruktaż higieny jamy ustnej, ponieważ większość dorosłych Polaków nieprawidłowo przeprowadza czyszczenie
- mówi współautor raportu dotyczącego zwyczajów stomatologicznych Polaków dr Piotr Przybylski, implantolog.
Do typowych błędów w higienie jamy ustnej należy przepłukiwanie zębów wodą po myciu zębów oraz szczotkowanie zaraz po posiłku. Zamiast usuwać płytkę z bakteriami, usuwamy jedynie resztki jedzenia.
Czy wiesz, jak długo rodzice powinni pomagac dzieciom w myciu zębów? Ważny jest nie tylko wiek ale też to, jak długo je szczotkujemy i czy robimy to dokładnie. Zdaniem stomatolog Kamili Wasiluk ważniejsze od porannego jest wieczorne szczotkowanie zębów. To oczywiście nie oznacza, że z któregoś z nich mamy rezygnować.
Ostatnie dane opublikowane przez organy ochrony zdrowia w Szkocji pokazały, że liczba hospitalizacji dzieci z powodu próchnicy wzrosła dwukrotnie. Nieleczona próchnica może prowadzić do poważnych schorzeń, zarówno miejscowych, jak i ogólnoustrojowych.
