- Badania naukowców z University of Surrey ujawniają, że popularna forma witaminy D może osłabiać odporność dziecka
- Forma witaminy D na etykiecie ma kluczowe znaczenie dla jej skuteczności w budowaniu odporności
- Przegląd badań medycznych potwierdza bezpośredni związek między niedoborem witaminy D a częstszymi infekcjami
- Witamina D3 aktywuje w komórkach system alarmowy, który pomaga zwalczyć wirusy i bakterie w zarodku
- Niedobór tej witaminy w ciąży został powiązany z późniejszymi trudnościami dziecka w koordynacji ręka-oko
- Aktualne polskie wytyczne precyzują, jaką dawkę witaminy D należy podawać przez cały rok
Wybierasz witaminę D dla dziecka? Ten błąd przy wyborze może osłabić jego odporność
Witamina D, nazywana witaminą słońca, jest jednym z filarów zdrowia, kluczowym dla mocnych kości i sprawnej odporności. Jednak najnowsze odkrycia naukowców z University of Surrey rzucają zupełnie nowe światło na to, co możemy kupić. Jak czytamy w doniesieniach przytoczonych przez serwis ScienceDaily, nie każda forma tej witaminy działa tak samo. Okazuje się, że popularne suplementy z witaminą D2 mogą nieoczekiwanie obniżać w naszym organizmie poziom jej znacznie skuteczniejszej siostry, witaminy D3.
Cholekalcyferol, czyli witamina D3, to dokładnie ta forma, którą nasza skóra naturalnie wytwarza pod wpływem słońca i którą organizm najlepiej potrafi wykorzystać. Z kolei ergokalcyferol, czyli witamina D2, pochodzi głównie z roślin i grzybów. Analiza badań, na którą powołują się naukowcy, przyniosła zaskakujący wniosek. U osób przyjmujących witaminę D2 poziom kluczowej dla nas witaminy D3 spadał. To odkrycie może zmienić nasze podejście do suplementacji, zwłaszcza gdy zależy nam na skutecznym wspieraniu układu odpornościowego całej rodziny.
Nie tylko na mocne kości. Oto jak witamina D3 chroni dziecko przed infekcjami
Badanie naukowców z University of Surrey w prosty sposób pokazuje, dlaczego witamina D3 jest tak ważnym strażnikiem naszej odporności. W przeciwieństwie do D2, aktywnie pobudza ona w komórkach specjalny system alarmowy (znany jako system sygnalizacyjny interferonu typu I). Można go porównać do pierwszej linii obrony, która natychmiast reaguje na pojawienie się nieproszonych gości, takich jak wirusy czy bakterie. Odpowiedni poziom witaminy D3 w organizmie może więc pomóc zdusić infekcję w zarodku, zanim na dobre się rozwinie.
Potwierdza to również przegląd badań opublikowany w internetowej bazie naukowej PubMed Central (PMC), który jasno wykazał, że niedobór witaminy D często idzie w parze z osłabieniem odporności i gorszym przebiegiem różnych chorób. Co więcej, jak informuje portal Medical News Today, inne analizy dowiodły, że witamina D3 jest również skuteczniejsza niż D2 we włączaniu genów odpowiedzialnych za prawidłowe wchłanianie wapnia. Oznacza to, że wybierając formę D3, wspieramy nie tylko odporność, ale także budowę mocnych kości u naszych dzieci i u nas samych.
Jaką dawkę witaminy D podawać? Poznaj kluczowe zalecenia dla dorosłych i kobiet w ciąży
W Polsce, ze względu na nasze położenie geograficzne, o niedobory witaminy D nietrudno. Eksperci przypominają, że od jesieni do wiosny słońce świeci pod zbyt małym kątem, by nasza skóra mogła efektywnie produkować tę cenną substancję. Dlatego dla wielu z nas suplementacja staje się ważnym elementem dbania o zdrowie. Zgodnie z najnowszymi polskimi wytycznymi, dorosłym zaleca się przyjmowanie od 1000 do 2000 jednostek międzynarodowych (IU) witaminy D3 dziennie przez cały rok. Lekarze za optymalny poziom uznają wynik badania krwi w przedziale 30-50 ng/mL.
Szczególną uwagę na poziom witaminy D warto zwrócić w okresie ciąży i podczas opieki nad małym dzieckiem. Polskie towarzystwa naukowe rekomendują przyszłym mamom suplementację dawki 1500-2000 IU na dobę. Ma to ogromne znaczenie dla maluszka, co potwierdzają badania. Jedno z nich, opublikowane w czasopiśmie „Pediatric Research”, powiązało niedobór tej witaminy w ciąży z późniejszymi trudnościami dziecka w precyzji wzrokowo-ruchowej (czyli koordynacji ręka-oko, ważnej przy rysowaniu czy łapaniu piłki). Pamiętajmy przy tym o bezpieczeństwie, o którym przypomina Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Świadomy wybór suplementu i rozmowa z pediatrą lub lekarzem rodzinnym to prosty, a jednocześnie niezwykle ważny krok w trosce o zdrowie i prawidłowy rozwój naszych najbliższych.
