W czasie okresu ciągnie cię do czekolady? To wcale nie jest ochota na „coś słodkiego”

2025-07-31 13:57

Wiele kobiet podczas miesiączki ma ochotę na czekoladę. Mogłabyś ją jeść bez końca, masz wrażenie, że twój organizm tylko tego potrzebuje? Ginekolog zauważa, że to wcale nie jest kaprys, ale realna potrzeba. I tłumaczy, co możemy zrobić, aby zmniejszyć ochotę na czekoladę podczas okresu.

Ochota na czekoladę w czasie okresu? To nie jest zachcianka, ale realna potrzeba

i

Autor: Paul Bradbury/ GettyImages Ochota na czekoladę w czasie okresu? To nie jest zachcianka, ale realna potrzeba

Okres i czekolada to połączenie, które dobrze znasz? Wiele kobiet dba o żelazny zapas, który przydaje się co miesiąc. Ciągnie nas do czekolady, a później wyrzucamy sobie, że znów pochłonęłyśmy tyle słodkości. A gdyby tak zadziałać z wyprzedzeniem i sprawić, że przetrwasz miesiączkę bez czekolady? Jak to możliwe? Wszystko dokładnie wyjaśnił aktywny w mediach społecznościowych ginekolog, lek. Michał Strus.

Odchudzanie po ciąży - Plac Zabaw, odc.: 26

Ochota na czekoladę w czasie okresu nie jest „zwykłą” zachcianką

Lek. Michał Strus na swoim instagramowym profilu @dr_strus porusza wiele ważnych dla kobiet tematów, nie tylko tych związanych z ciążą czy porodem. W swoich wpisach tłumaczył m.in. dlaczego przed miesiączką mamy wilczy apetyt i nie potrafimy przestać jeść. Wziął też na tapet zachciankę, na którą wiele kobiet ma ochotę w trakcie okresu - czekoladę.

Jak wyjaśnia ginekolog, ochota na czekoladę wcale nie jest kaprysem, ale biologicznym sygnałem - twoje ciało pragnie... magnezu. To niezwykle ważny pierwiastek, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Lekarz przypomina, że jest wsparciem i w czasie miesiączki.

Magnez pomaga, ponieważ łagodzi skurcze. Sprawia, że czujesz się lepiej w tym okresie swojego cyklu. Czekolada jest bogata w magnez, dodatkowo jest bogata w kalorie i powoduje wyrzut serotoniny, czyli hormonu szczęścia. I to właśnie dlatego chcesz czekolady

- tłumaczy lek. Michał Strus.

Ginekolog zaznacza również, że jeśli wcześniej zadbamy o dostarczenie organizmowi magnezu. Gdy dostanie to, czego potrzebuje, ochota na czekoladę się zmniejszy.

Pamiętaj - to nie o „silną wolę” tu chodzi, ale o odżywienie ciała od środka

- czytamy na profilu @dr_strus.

Co jeść, aby dostarczyć organizmowi magnez?

Jak czytamy w opracowanych przez ekspertów Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-Państwowego Instytutu Badawczego „Normach żywienia dla populacji Polski”, przyswajanie magnezu z diety wynosi ok. 50 proc. „Wchłanianie magnezu utrudnia obecność kwasu fitynowego i fosforanów, natomiast sprzyja mu fermentacja rozpuszczalnych frakcji błonnika pokarmowego” - wskazano.

W czym jest magnez? Jak wymieniono w „Normach”, bogate w ten pierwiastek produkty to:

  • przetwory zbożowe,
  • nasiona roślin strączkowych,
  • orzechy,
  • kakao,
  • gorzka czekolada,
  • sery podpuszczkowe,
  • ryby,
  • ziemniaki,
  • banany,
  • niektóre warzywa (więcej magnezu jest w tych zielonych, ponieważ wchodzi w skład chlorofilu).

Źródłem magnezu jest też woda, szczególnie ta twarda.

Lek. Michał Stus poleca jeszcze przed miesiączką zadbać o dietę bogatą w magnez. Do jadłospisu możemy włączyć np. awokado, warzywa liściaste (jak szpinak czy jarmuż), pestki dyni.

M jak Mama Google News