Majdan podjął ważną decyzję w sprawie przyszłości syna. "Gdy będzie dorosły, sam zdecyduje"

2022-08-23 10:57

Małgorzata Rozenek od lat mówi otwarcie o problemie niepłodności i o in vitro. Dzięki tej metodzie ma dwóch synów z poprzedniego małżeństwa, a także małego Henia, którego tatą jest Radosław Majdan. Para wiele zrobiła, by edukować społeczeństwo w temacie tej metody starań o dziecko. Teraz historia ich rodziny znów jest na tapecie, za sprawą kontrowersji odnośnie podręcznika do przedmiotu - Historia i Teraźniejszość.

Radosław Majdan szczerze o ochrzczeniu syna.
Autor: Instagram/ @r_majdan Radosław Majdan szczerze o ochrzczeniu syna.

Całkiem niedawno, głośno zrobiło się o sprawie treści podręcznika do do przedmiotu HiT. Jedną z najmocniej nagłaśniających problem osób publicznych była właśnie Małgorzata Rozenek Majdan. Gwiazda pisała wówczas w swoim poście na Instagramie:

„Jeśli człowiek zachoruje na zapalenie płuc, dostaje antybiotyki i w ostateczności udaje się go wyleczyć – czy zadajemy pytanie, kto go będzie teraz, takiego wyleczonego kochał? Najpewniej nie przychodzi nam to do głowy. Dlaczego więc z taką łatwością zadaje się tego typu pytania w przypadku in vitro, które jest jedną z metod leczenia? (...) Więc na pytanie autora „kto będzie kochał te dzieci?” Odpowiadam k...a, JA!”.

Tusk wzruszył się na spotkaniu z wyborcami. Chodzi o in vitro

Przeczytaj też: Rozenek ostro po lekturze podręcznika do HiT. „Uderza w dzieci poczęte metodą in vitro”

Sprawa nie jest wcale rozdmuchana nad wyraz. W jednym z fragmentów podręcznika czytamy między innymi:

"Lansowany obecnie inkluzywny model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju „produkcję”?"

Do sprawy odniósł się także Radosław Majdan w swojej ostatniej rozmowie z Przeglądem SportowymByły sportowiec nie ukrywał, że takie podejście lansowane między innymi przez Kościół znacznie odciąga jego rodzinę od społeczności Kościoła. W związku z tym, para podjęła decyzję, by nie chrzcić małego Henryka, do momentu, gdy on sam nie podejmie takiej decyzji.

"Przez tego typu komentarze ludzie się odwracają od Kościoła. Odwrócili się w Irlandii, w Australii, odwrócą się i u nas. Na razie przez tego typu komentarze i my się odwróciliśmy od Kościoła, dlatego też nasz syn nie będzie ochrzczony. Gdy będzie dorosły, znając stanowisko Kościoła, sam zdecyduje, czy chce być częścią tej społeczności" - komentował Majdan. 

Dowiedz się: Nieudane in vitro. Ile razy można podchodzić do zapłodnienia in vitro?

W tym samym wywiadzie, futbolista wspominał też, jak niezwykłym przeżyciem, pełnym emocji i nadziei są starania o dziecko w metodzie in vitro.

"Ludzie nie rozumieją, jakie to są emocje. Lekarz, który powiedział nam o tym, że się udało, miał łzy w oczach. My sami przez to przechodziliśmy kilkakrotnie, wiele razy się nie udało. Mieliśmy sytuację, że zarodek się przyjął, ale okazało się, że nie jest na tyle silny, by przetrwał i by doszło do porodu. Gdy w końcu się udało, baliśmy się cieszyć."

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan pobrali się w 2016 roku, po 3 latach związku. W 2020 roku przywitali na świecie wspólnego syna - Henryka. Para wspólnie wychowuje też synów Małgorzaty z małżeństwa z Jackiem Rozenkiem - Stanisława i Tadeusza.