Maluch ma "humorki" i zapowiada się "przekichany" dzień? Oto 9 sposobów, by odmienić jego nastrój
Bunty dwu i trzylatka, gorszy dzień w przedszkolu, zmęczenie, przestymulowanie... Powodów do dziecięcego złego nastroju jest wiele. Jedno jest pewne - gdy maluch ma "humorki" wszystko jest na "nie" i ciężko się dogadać niemal w każdym temacie. Taki nastrój małego człowieka ma niekiedy wpływ na całą rodzinę i potrafi nieźle uprzykrzyć życie. Jak go odmienić, by w domu znów zapanowały pozytywne wibracje?
Nawet jeśli bardzo się staramy zachować wyrozumiałość i cierpliwość, to każdy rodzic czasami bywa u kresu wytrzymałości przez dziecięce "humory". Gdy do tego dodamy nasz brak czasu, zmęczenie i ograniczoną tolerancję na "jęczenie", to domowe piekiełko jest gotowe i może trwać nawet kilka dni.
Im bardziej jednak ulegamy irytacji i im mniej konstruktywnego czasu poświęcamy maluchom, tym bardziej robią się "niegrzeczne". Wiele sytuacji, które wydają nam się buntami i upartością dzieci, jest właśnie związana z potrzebą zainteresowania i bliskości z rodzicem. Oto 9 sposobów, by odmienić zły nastrój malucha. Potrzebujesz tylko kilku minut, by go odczarować.
Zobacz też: 4 sposoby jakimi maluchy proszą o okazanie miłości, a my myślimy, że to bunt
Naucz dziecko sposobów na zły humor
Zastanów się, co, jako osoba dorosła robisz, gdy masz zły humor. Dzwonisz do przyjaciółki? Kupujesz sobie ulubione ciastko w cukierni? A może zamawiasz online nowe buty? Małe dzieci nie potrafią tak dobrze rozpoznawać swoich emocji, by móc im zaradzić.
Twoja w tym rola, by pokazać im, jak radzić sobie z gorszymi momentami. Nie trzeba wiele. Maluch potrzebuje spędzić czas z rodzicem, gdy jest w centrum jego zainteresowania i nie musi z nikim i niczym konkurować. Czasem wystarczy mu tylko pomysł na zabawę lub zwyczajne jej rozpoczęcie, by czuł w tobie wsparcie i by zły nastrój, który udziela się całej rodzinie odszedł w zapomnienie.
Przeczytaj: Wczuj się w sytuację dwulatka. Zakład, że niejeden dorosły wpadłby czasem w histerię?
Jak poprawić humor maluchowi?
Zrób coś, co sprawia mu największą przyjemność. Oto kilka pomysłów.
- Poświęć 10 minut, by usiąść z nim na dywanie i się pobawić. Bez odrywania się i patrzenia w komórkę. Możesz po prostu pomóc mu rozstawić kolejkę, i zrobić wokół niej miasteczko z zabawkowymi domkami, w których zamieszkają ulubione figurki. Bądź inicjatorem i inspiracją. Zobaczysz, że nastrój dziecka w mig się poprawi.
- Wygłupiaj się. Nic nie działa tak pozytywnie na dzieci, jak wygłupy. Wracajcie z przedszkola robiąc konkurencję na "dziwne kroki", albo zabawne miny. Żartuj, śmiej się. Wspólne wygłupy to coś co maluchy lubią najbardziej.
- Zróbcie razem przekąskę - ulubione jedzonko bardzo koi dziecięce nerwy. A wspólne gotowanie działa jeszcze bardziej wyciszająco.
- Bawcie się w chowanego jego ulubionym pluszakiem. Ty go chowaj, a maluch niech szuka i na odwrót.
- Pozwól dziecku na zabawę ulubionymi figurkami w zlewie napełnionym wodą. Sama woda działa wyciszająco, a nie ma chyba nic ciekawszego od pływania ulubioną łódką po prawdziwej wodzie. Lub zabawy w basen figurkami.
Dowiedz się: "Nikt nie umie mnie tak rozzłościć, jak własne dziecko." 6 przyczyn, które musisz poznać, by móc to zmienić
- Przytulaj, łaskocz. Doza czułości, zamiast upominania "uspokoisz się?" lub "co cię dziś ugryzło?", zawsze zdziała cuda.
- Włącz ulubione piosenki dziecka i po prostu tańczcie.
- Wyjdźcie na dwór. Wspólny spacer, a potem wizyta na placu zabaw to zawsze lepsze rozwiązanie niż siedzenie w domu i nakręcanie złych emocji.
- Zrób dziecku kąpiel. Woda łagodzi nerwy, a przy tym dużo piany i zabawek do wody w mig poprawią nawet najgorszy humor. Miej pod ręką wodne bańki, flamastry do rysowania na wannie, plastyczne mydełka, albo pastylki zabarwiające wodę.
Na koniec pamiętaj - im więcej pogody ducha i pozytywnego nastawienia będziesz miec podczas napadu dziecięcych "humorków", tym szybciej uda ci się z nimi poradzić.
Przeczytaj też: Matczyna wściekłość: gdy kochasz, a mimo to wybuchasz. To znak od ciała, że czas zadbać o siebie
