Myśleli, że to tylko znamię. Plamka okazała się objawem rzadkiego nowotworu
Znamię na plecach rocznej dziewczynki zaniepokoiło rodziców i lekarzy. Chcieli się upewnić, czy to jedynie niegroźna zmiana, więc zdecydowali się na rezonans magnetyczny. Diagnoza całkowicie nimi wstrząsnęła i odmieniła życie całej rodziny. Dziś dziewczynka walczy z bardzo groźnym nowotworem.
Hayley Williams i Jamie Evans nie spodziewali się takiej diagnozy. W chwili, gdy zostali poproszeni przez lekarzy o wyrażenie zgody na rezonans magnetyczny córki, wciąż uważali, że plamka na jej plecach to tylko zwykłe znamię.
Wyniki okazały się dla nich druzgocące. To całkowicie odmieniło ich życie.
Zobacz także: "Dla dziecka rak, to nie wyrok". Wywiad z profesorem onkologii o nowotworach dziecięcych
Ich życie się zatrzymało
Rodzice Hallie Evans nie spodziewali się, że badania potwierdzą najgorszy z możliwych scenariuszy. 16 sierpnia tego roku usłyszeli, że ich mała dziewczynka ma neuroblastomię. Jest to niezwykle rzadki nowotwór dziecięcy, który często powstaje w nadnerczach i jamie brzusznej. Zdarza się jednak, że pojawia się także w klatce piersiowej, w kościach i w okolicy kręgosłupa.
To dogłębnie wstrząsnęło całą naszą rodziną i w pewnym sensie myślę, że zmieniło nas na zawsze — powiedział tata Hallie.
W przypadku Hallie nowotwór umiejscowił się właśnie w dolnej części kręgosłupa i miednicy. Rak jest w tej chwili nieoperacyjny. Szybkie wykrycie choroby sprawiło, że lekarze mogli wcześnie wdrożyć chemioterapię.
Czy leczenie przynosi rezultaty?
Do tej pory Hallie przeszła przez dwie chemioterapie. Pierwsza niestety nie przyniosła większych efektów. Lekarze zdecydowali się wdrążyć mocniejsze leczenie, co niestety ma wpływ na stan dziewczynki.
Ona jest wojowniczką, która przeszła przez dwie różne chemioterapie, ponieważ pierwsza, która została wypróbowana, nie przyniosła efektu potrzebnego do pozbycia się tego koszmaru — wyznał ojciec dziewczynki.
Widać, że silniejsza chemioterapia przynosi pierwsze pozytywne efekty. Niestety odbija się na zdrowiu Hallie, która ma problemy z jedzeniem i jest bardzo osłabiona. Podczas pięciodniowej chemioterapii dziewczynka wraz z mamą przebywały w szpitalu.
Jak rozpoznać raka neuroblastoma?
Objawy nowotworu neuroblastoma mogą być różne w zależności od miejsca, w którym się znajduje. Niestety pierwsze z nich mogą być trudne do rozpoznania i mylone z bardziej powszechnymi chorobami dziecięcymi.
Warto jednak zwrócić uwagę na takie symptomy, jak:
- Trudności z oddychaniem, duszności.
- Spuchnięty i bolesny brzuch.
- Zaparcia, trudności w oddawaniu moczu.
- Grudni na skórze mające niebieski odcień.
- Guzek na szyi.
- Zasinienie wokół oczu.
- Osłabienie nóg, trudności w poruszaniu się, drętwienie kończyn.
- Zmęczenie, bladość skóry.
- Mniejszy apetyt, utrata wagi.
- Mniejsza chęć do zabawy i ruchu.
W przypadku, jeżeli jakikolwiek objaw dziecka wydaje nam się niepokojący, warto skonsultować się ze specjalistą.
Czytaj także: Siatkówczak — nowotwór oka atakujący dzieci
Źródło: liverpoolecho.co.uk
