Gdy Tomasz Komenda wyszedł na wolność, wiele wskazywało na to, że wszystko będzie już dobrze. Tym bardziej, gdy mężczyzna związał się z Anną Walter i gdy na świat przyszedł ich synek. Niestety, los chciał inaczej.
Tomasz Komenda: skazany na dramat zostawił testament
Choć początkowo wspólne życie Tomasza i Anny układało się dobrze, po pewnym czasie okazało się, że nic nie jest tak, jak powinno być. Powodem rozpadu związku była ogromna suma pieniędzy, która wpłynęła na konto Tomasza Komendy. Anna Walter nie kryła, że jej partner zaczął wtedy przesadzać z używkami, a na kilka miesięcy stracił kontakt nawet z własnym dzieckiem.
Tomasz Komenda zmarł w wieku 46 lat. Zimą 2024 roku przegrał walkę z nowotworem płuc. Pozostawił testament, ale... W sądzie wciąż trwa sprawa dotycząca podziału majątku zmarłego.
Anna Walter już jakiś czas temu zdradziła, że ojciec Filipa zabezpieczył los synka, lecz póki proces trwa - musi borykać się z koszmarną sytuacją finansową. A także problemami ginekologicznymi.
Anna Walter założyła zbiórkę. Nie ma za co żyć
Była partnerka Tomasza Komendy przyznała, że decyzja o założeniu zbiórki pieniędzy nie była łatwa. I że poprzedzały ją próby poradzenia sobie bez konieczności proszenia o pomoc.
Ale dziś wiem, że już nie dam rady. Od czterech lat samotnie wychowuję trzech wspaniałych synów - 18-letniego Fabiana, 9-letniego Janka i 4,5-letniego Filipa. Każdy dzień to walka o ich spokój, zdrowie i przyszłość. Ojciec dwóch starszych chłopców nie interesuje się nimi wcale, alimenty – 500 zł – otrzymuję jedynie z funduszu alimentacyjnego, 800+ na dwóch młodszych. Najmłodszy, Filip, ma tylko mnie
- poinformowała.
Wyjaśniła też, że ma wyciętą macicę i jajowody. Przed nią - operacja jajników. Problemom zdrowotnym towarzyszą również te emocjonalne.
Zostałam z bólem, dziećmi, długami [...] i ogromnym lękiem o jutro. Mimo to próbuję każdego dnia być silna dla moich dzieci. Oni, to cały mój świat, moja miłość, moja siła i moja motywacja.
- napisała Anna Walter.
Dodając, że każda, nawet najdrobniejsza wpłata i udostępnienie jej zbiórki ma dla niej ogromne znaczenie. Była partnerka Tomasza Komendy ma nadzieję, że w ten sposób uda się zebrać na:
- leki dla dzieci,
- buty dla dzieci,
- wizyty u psychiatry,
- dodatkowe zajęcia dla chłopców.
Z 7 tys. zł, które stanowią cel zbiórki Anny Walter, udało się zebrać 1300 zł.
