Do tragicznego zdarzenia doszło 5 grudnia około 3:00 nad ranem. Jak podają lokalne media, chodzi o jedno z nowych osiedli mieszkaniowych w Kłodzku. Dla dobra sprawy nie informują jednak, w którym bloku doszło do ataku.
Spis treści
Dwukrotnie dźgnęła córkę nożem
Matka dwukrotnie ugodziła nożem śpiącą 14-latkę. Na ten moment nie wiadomo, dlaczego zaatakowała swoją córkę. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Kłodzku. Do tej pory kobieta nie została przesłuchana, ponieważ przebywa na oddziale psychiatrycznym Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kłodzku. Nie pozwala na to jej stan zdrowia.
Dalsze czynności procesowe uzależnione są od opinii biegłego psychiatry. W tej chwili gromadzony jest materiał dowodowy, który pozwoli ustalić, w jaki sposób doszło do ataku i co go poprzedziło.
Najprawdopodobniej atak był próbą zabójstwa dziecka.
Czytaj też: Inwałd. Wezwali pomoc do 6-miesięcznego dziecka. Nie udało się go uratować
Stan zdrowia dziewczynki jest dobry
Jak przekazuje zastępca Prokuratora Rejonowego w Kłodzku, stan poszkodowanej jest dobry, dziecko przebywa obecnie w szpitalu.
"Dziewczynka ma dwie rany kłute, jej życiu i zdrowiu w tej chwili nie zagraża żadne niebezpieczeństwo, w stanie dobrym przebywa w szpitalu, jest w kontakcie logicznym i przytomna" - mówi Maciej Leszczyński, zastępca Prokuratora Rejonowego w Kłodzku.
Za czyn, którego dopuściła się matka, kobiecie grozi od 10 lat lub kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sąsiedzi przekazali, że kobieta jest wdową i sama wychowywała nastoletnią córkę.
Źródło: 24klodzko.pl
Czytaj też: 7-latek biegł ulicą i wzywał pomocy. Jego mama została zaatakowana
