W nocy ze środy na czwartek 3 lipca 2025 roku w chojnickim oknie życia prowadzonym przez siostry Franciszkanki od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej znaleziono noworodka. To pierwsze dziecko w oknie życia w Chojnicach na Pomorzu. Okno życia działa tutaj już od 2018 roku.
Najprawdopodobniej maleństwo urodziło się zaledwie kilka godzin wcześniej. Zgodnie z procedurami zostalo przekazane służbom medycznym, później zostanie uruchomiona procedura adopcyjna.
Dziewczynka w oknie życia w Chojnicach
Choć okno życia w domu zakonnym sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej w Chojnicach na Pomorzu działa od 7 lat, po raz pierwszy rozległ się w nim prawdziwy alarm. Ponieważ wcześniej zdarzały się różnego rodzaju „dowcipy” siostry początkowo nie dowierzały, że tym razem faktycznie pozostawiono dziecko.
Gdy w środku nocy o godzinie 3:38 rozległ się alarm, szybko na miejscu zjawiła się jedna z zakonnic. Była wyraźnie zaskoczona i poruszona widokiem dziecka. To pierwszy maluch, który tam trafił.
− Zbiegłam od razu, patrzę: jakiś kocyk jest. No ale, że różne rzeczy tutaj były, więc pomyślałam, że kolejny dowcipniś. Otwieram okno, patrzę w tym kocyku buźka. Nie spała. Spokojna. Jak ją wyjęłam, to jedyne co zrobiła, to raz kichnęła. Od razu pobiegłam obudzić drugą siostrę, żeby pomogła wdrożyć te wszystkie procedury
- powiedziała jedna z sióstr zakonnych w rozmowie z radiem Weekend FM.
Zaraz później siostra obudziła drugą zakonnicę, by wdrożyć przewidziane w takim przypadku procedury. Zakładają one niezwłoczne powiadomienie pogotowia i policji.
Dziecko jest zabierane do szpitala na badania, następnie sąd rodzinny decyduje o jego dalszych losach. Zwykle instytucje dokładają wszelkich starań, by taki maluszek jak naszybciej znalazł bezpieczny dom.

Siostry nadały dziecku imię
Choć dziecko pozostawiane w oknie życia traci swoją dotychczasową tożsamość, czasem matki decydują się na pozostawienie karteczki, na której piszą imię dziecka. W przypadku pozostawionej w chojnickim oknie życia dziewczynki siostry zakonne nadały jej imię Maria.
Podziękowania dla sióstr za czuwanie i stałą gotowość do niesienia pomocy złożył ks. Janusz Chyła, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Chjnicach.
Bogu dzięki za ocalone życie, a Siostrom za czuwanie dzień i noc, aby służyć życiu. Mam świadomość ile wymaga to poświęcenia, choćby w ułożeniu planów urlopowych
- czytamy we wpisie proboszcza na Facebooku.
Teraz sąd nada mu numer PESEL, imię i nazwisko i wyda akt urodzenia ustalając wcześniej datę urodzenia dziecka.
Maluch w budynku, w którym działa okno życia, nie spędza zwykle dłużej niż godzinę - jest przekazywany służbom medycznym i trafia do szpitala. Badania mogą trwać kilka dni, po tym czasie zwykle umieszczany jest w ośrodku adopcyjnym, gdzie oczekuje na dokumenty.
Zwykle w oknach życia pozostawiane są kilkudniowe noworodki, choć w przeszłości zdarzyło się, że dziecko miało jeszcze nieodciętą pępowinę. Natomiast w sierpniu ubiegłego roku w oknie życia w Warszawie znaleziono 6-letnią dziewczynkę.
Pozostawienie dziecka w oknie życia nie niesie za sobą żadnych konsekwencji prawnych, jednak policja może sprawdzić, czy matka pozostawiająca dziecko nie została do tego przymuszona lub czy dziecko nie trafiło tam wbrew jej wiedzy i woli. Gdy kobieta zmieni zdanie, bo np. działała w szoku poporodowym, zanim dokumenty się uprawomocnią może jeszcze odzyskać dziecko.