8 maja 2025 r. kardynał Robert Prevost został wybrany biskupem Rzymu, przyjął imię Leon XIV. Papież ogłosił pierwszy cud swojego pontyfikatu. Chodzi o uzdrowienie noworodka, które wydarzyło się w jednym z amerykańskich szpitali w 2007 r. Po nieudanej reanimacji dziecka, lekarz odmówił modlitwę, którą znał z dzieciństwa. Jest ona bliska wielu hiszpańskim katolikom, którzy wciąż kierują swoje słowa do żyjącego w XIX w. księdza. Salvador Valera Parra już za życia był nazywany „aniołem”, a zatwierdzony cud otwiera drogę do jego beatyfikacji.
Noworodek umierał, lekarz przypomniał sobie modlitwę z dzieciństwa
W styczniu 2007 r. w szpitalu w stanie Rhode Island miało miejsce wyjątkowe wydarzenie. Urodzony przedwcześnie noworodek był w bardzo ciężkim stanie. Lekarze przez godzinę walczyli o jego życie, jednak w pewnym momencie nie mogli już wyczuć tętna. Pochodzący z Hiszpanii dr Juan Sánchez-Esteban w bezsilności przypomniał sobie modlitwę, której rodzice uczyli go w dzieciństwie. Poprosił o wstawiennictwo swojego rodaka.
Ojcze Valera, zrobiłem wszystko, co mogłem. Teraz twoja kolej
- powiedział.
I miał iść powiedzieć rodzicom, że ich synek nie przeżyje. Zawróciła go pielęgniarka.
Noworodek zaczął oddychać
Bez żadnej dodatkowej interwencji medycznej, kilka minut po modlitwie, tętno noworodka zaczęło wracać do normy, jego stan znacznie się poprawił. Co więcej, po tym, co się wydarzyło (chłopiec był m.in. niedotleniony), spodziewano się, że będzie miał zaburzenia rozwojowe, jak porażenie mózgowe. Żadnych skutków ubocznych nie było.
Kanoniczny proces dochodzenia domniemanego cudu trwał ponad 10 lat, ostateczne wnioski zostały przedstawione papieżowi Leonowi XIV, który je przyjął i zatwierdził. Wszystko wskazuje na to, że niedługo ojciec Valera zostanie ogłoszony błogosławionym.
