Na pewno doskonale znasz jeden z cytatów, przypisywanych Józefowi Piłsudskiemu: „Naród wspaniały, tylko ludzie...”. Ostatnie dni pokazały, że ludzie wcale nie są tacy źli. Polacy po raz kolejny pokazują, że potrafią zjednoczyć się, działać razem. Do południowo-zachodniej części naszego kraju wsparcie dociera z różnych stron, ludzie pomagają jak tylko mogą. Swoją cegiełkę dołożył również marszałek Sejmu, Szymon Hołownia. Do działania zachęcił także córkę.
Polecany artykuł:
Szymon Hołownia namówił córkę na piękny gest
Marszałek Sejmu na swoim instagramowym profilu zwrócił uwagę na to, co dzieje się w Warszawie, co dzieje się w wielu miejscach w całej Polsce - nie brakuje zbiórek, inicjatyw.
Szymon Hołownia opisał swoją cegiełkę, którą dołożył do „zakładowej”, organizowanej w Sejmie, zbiórki darów dla powodzian. „Mieszkam w mieście hojnych ludzi, pracuję ze wspaniałymi ludźmi” - podkreślił we wpisie. Relacjonował, że w drogerii chciał kupić rzeczy w kartonach, aby łatwiej było je przewieźć. Poproszono go, aby wrócił za kilka godzin.
Gdy przyjechałem, zapłaciłem za moje kartony, a załoga sklepu dodała coś od siebie: kupiła, dokładnie drugie tyle
- wskazał Szymon Hołownia.
Do działania zachęcił także swoją córkę, Marię.
Po powrocie z pracy namówiłem Manię, żeby podzieliła się z potrzebującymi pieniędzmi, które zbiera na rower. Zgodziła się. Pojechaliśmy do budowlanego i kupiliśmy gumowe rękawice, czyściwo, mydło, środek na grzyb i pleśń
- czytamy na profilu @szymon.holownia.
Tego typu gesty mają moc - nie tylko dlatego że możemy jeszcze bardziej wesprzeć potrzebujących, ale i ponieważ pokazujemy młodym ludziom, że oni również mają siłę sprawczą, mogą działać. I wcale nie chodzi o pieniądze, wielką moc ma i laurka.
„Dziś w całej Polsce są miliony takich małych trybików”
Szymon Hołownia w swoim wpisie podkreślił to, co wszystkie możemy zaobserwować: nie trzeba dwa razy powtarzać, namawiać do działania. Polacy zakasali przysłowiowe rękawy i wzięli się do pracy.
Dziś w całej Polsce są miliony takich małych trybików, dzięki którym beznadzieja traci to straszne „bez”. Nie każdy z nas może pojechać i stanąć z potrzebującymi: bo praca, bo nie ma jak, bo nie ma co zawracać teraz głowy sobą ratownikom (...). Ale te setki zbiórek, inicjatyw, pomysłów - ludzie naprawdę są dobrzy. I naprawdę nie tylko od dzwonu
- podkreśla Marszałek.
Niestety, jak zauważył Hołownia, niebawem znów wróci „wojennodomowa mielonka”.
Chwilo trwaj, chwilo w której z tego Sejmu wychodzi póki co tylko najprostsze ludzkie dobro
- kończy swój wpis Hołownia.
Polecany artykuł:
Dołącz do zbiórki M jak Mama
My również działamy. Jeśli chcesz dołączyć do naszej zbiórki, wszystkie niezbędne informacje znajdziesz tutaj: M jak Mama zbiera dary dla powodzian w całej Polsce. Sprawdź, jak pomóc!
I na koniec: pamiętaj, aby weryfikować internetowe zbiórki pieniędzy. Niestety, są i tacy, którzy wykorzystują sytuację w południowo-zachodniej Polsce i otwarte serca rodaków. Pamiętaj również, że nie tylko pomoc materialna ma znaczenie. I najważniejsze: zadbaj o siebie. Dopiero wtedy będziesz mogła pełnią sił troszczyć się o innych.