Alex Batty był poszukiwany od 6 lat. W 2017 roku wyruszył na ustalone rodzinne wakacje do Marbelli w Hiszpanii ze swoją matką Melanie Batty i dziadkiem David Batty. Żadne z nich nie było wówczas jego opiekunem prawnym. Pieczę nad nim w tym czasie sprawowała jego babcia Susan Caruana. Jak podaje BBC News, gdy wnuk z krewnymi nie wrócili z wakacji w ustalonym terminie, kobieta zaczęła podejrzewać, że matka z dziadkiem zabrali nastolatka, aby wspólnie z nim dołączyć do wspólnoty duchowej w Maroku. Jej zdaniem szukali wówczas alternatywnego stylu życia i nie chcieli, aby Alex chodził do szkoły.
Francja. Brytyjski chłopiec, który zaginął 6 lat temu w Hiszpanii, odnaleziony
Chłopiec został odnaleziony wczesnym rankiem w środę 13 grudnia w miejscowości Revel we Francji. Prokuratura w Tuluzie w rozmowie z BBC podała, że rodzina potwierdziła tożsamość nastolatka. Jego matka i dziadek zaś nadal są poszukiwani przez organy ścigania.
Jak podaje BBC nastolatka na drodze u podnóży Pirenejów zauważył przypadkowy kierowca. Na widok obładowanego bagażem chłopaka miało mu się zrobić go żal i zaproponował podwiezienie. W ciągu trzygodzinnej drogi nastolatek miał opowiedzieć mu swoją historię życia. Miał przyznać, że ostatnie lata spędził w czymś w rodzaju komuny. Gdy taki styl życia zaczął mu przeszkadzać, wyruszył w samotną podróż przez Pireneje. Kierowca wpisał jego imię i nazwisko w wyszukiwarkę internetową i odkrył, że nastolatek jest poszukiwany. Zaniepokojony zawiózł nastolatka na komisariat.
Chłopiec napisał wzruszającą wiadomość do babci
Według relacji BBC News 17-letni obecnie Alex poprosił kierowcę, aby ten udostępnił mu swoje konto na Facebooku i stąd napisał do swojej babci. „Cześć babciu, to ja Alex. Jestem we Francji, Tuluzie. Naprawdę mam nadzieję, że otrzymasz tę wiadomość. Kocham cię i chcę wrócić do domu" – napisał w wiadomości do niej.
Kobieta w rozmowie z „The Sun” nie kryła radości. „Jestem bardzo szczęśliwa. Rozmawiałam z nim i czuje się dobrze. To taki szok” – wyznała. Niestety stan jej zdrowia nie pozwala na to, by mogła odebrać wnuka osobiście z Francji.
Alex ma wrócić do swojego domu w Wielkiej Brytanii w piątek. W tej chwili francuskie i brytyjskie organy ścigania prowadzą czynności w celu wyjaśnienia zagadkowego zniknięcia chłopca.
"Przyjmuje się, że Alex mieszkał w odległych dolinach Pirenejów, podróżując z miejsca na miejsce. Obszar u podnóża Pirenejów znany jest z przyciągania ludzi poszukujących alternatywnego stylu życia" - dodało BBC News.