Mamy złe na Włodarczyk, bo boi się o Milana: "na placach zabaw sporo agresji"

Agnieszka Włodarczyk, odkąd została mamą, aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe. Relacjonuje na nich wychowywanie synka i ich wspólne podróże. Ostatnio podzieliła się z fankami niepokojącym jej zdaniem zachowaniem innych dzieci, które biją, popychają, wyrywają zabawki. Wywołała tym postem burzę wśród internetowych matek.

Odkąd Agnieszka Włodarczyk została mamą, opieka i wychowanie małego Milana stały się dla niej priorytetem. Aktorka szczerze przyznaje, że bywa nadopiekuńczą mamą. Nie korzysta z usług niani, a z synkiem spędza praktycznie 24 godziny na dobę. 

W większości zbiera za to same oklaski od interentowych mam. Teraz jednak, jej słowa nie wszystkim się spodobały. O co poszło?

Dowiedz się: "To moja łopatka!" Psycholog radzi, jak reagować na kłótnie dzieci w piaskownicy

Dowiedz się: Wczuj się w sytuację dwulatka. Zakład, że niejeden dorosły wpadłby czasem w histerię?

Włodarczyk pyta: "Jak zrobić, żeby wszystkim dogodzić?"

W swoim najnowszym instagramowym poście, Włodarczyk odniosła się do nagranego przez siebie wcześniej InstaStories - relacji, które znikają po ukływie 24 h. W wideo, aktorka mówiła o tym, jak dotyka ją agresja innych dzieci wobec jej synka. Filmik wywołał niemałe poruszenie wśród mam, więc postanowiła go kontynuować pisząc:

Kiedy wrzuciłam storkę o tym, że zaobserwowałam wśród dzieci na placach zabaw sporo agresji, pisałyście do mnie, że to nie zawsze jest wyniesione z domu. Czasami dzieci po prostu walczą o swoje, mają skok rozwojowy lub gorszy humor. Niektóre z Was napisały, że mają dzieci z autyzmem, które poprzez bicie komunikują się z innymi dziećmi. I jest Wam smutno, że inne matki grzmią, czy odwracają się i idą w inną stronę. - zaczęła swój wywód. 

Mimo tych argumentów swoich obserwatorek, aktorka niezmiennie pozostaje przy swoim zdaniu - nikt nie ma prawa krzywdzić jej dziecka.

Przykry temat i trudny dla dwóch stron. Bo ja też bym nie chciała, żeby ktoś wykazywał zachowania agresywne w stosunku do mojego dziecka. Jak zrobić, żeby wszystkim dogodzić? Mamy tu jakiegoś psychologa? - zapytała Włodarczyk. 

Inne mamy zarzucają jej przewrażliwienie

Choć pod postem Włodarczyk pojawia się sporo komentarzy innych mam, które również nie pozwalają na agresywne zachowania dzieci wobec ich pociech, to sporo internautów zarzuca aktorce przewrażliwienie i nadmierne skupienie na synu.

• Aga troszkę luzu...jeszcze może być tak ,że to Twój mały będzie tym , który będzie bił dzieci (...) troszkę trzeba mieć rezerwę do sytuacji gdy dziecko popchnie drugie dziecko lub gdy jedno drugie delikatnie uderzy ... nie da się przed wszystkim uchronić dzieci, a wręcz przeciwnie trzeba im dać możliwość, by nauczyły się same bronić w takich sytuacjach...  - napisała jedna z Internautek.

• nie mam luzu, jak ktoś wyrywa zabawki z rąk mojego synka, a potem na niego wrzeszczy. Nie pozwolę na to - odpowiedziała jej Włodarczyk.

Pojawiły się też mamy, które podejście Włodarczyk komentowały dużo ostrzej:

• otóż to, teraz to jest to bezstresowe wychowanie i chuchanie na dzieci. szczególnie obserwuje to u matek 30+ i 40+ , które mają tylko jedno dziecko... Paranoja

• Oj tam zaraz psychologa. O zabawke? Jak sie zycia nauczy? Obserwowac interakcje z dziecmi. Raz kogos popchnie, raz zostanie popchniety. To sie nazywa DZIECINSTWO.

• Zobaczysz Agnieszko co bedzie sie dzialo jak Twoj synek bedzie mial bunt 2latka

Istotne zdanie mam dzieci z autyzmem i opóźnieniami w rozwoju

Wśród komentarzy pojawiły się też te od mam dzieci z zaburzeniami, które aktorka niejako "wywołała do tablicy":

• Moja córka ma opóźnienie rozwojowe i częste ataki złości, place zabaw,są tylko wtedy gdy jest mało dzieci,żeby nie było "tych" spojrzeń.

• Mój syn ma 5 lat i zdiagnozowany autyzm nigdy nie przejawiał agresji wychowywał się z zwierzętami jest delikatny ma problem bo inne dzieci to wykorzystują a on nie potrafi się bronić dzieci się śmieją z niego bo mówi często do siebie .

Trzeba przyznać, że aktorka poruszyła trudny temat. Co o nim sądzicie?

Przeczytaj: Włodarczyk o podejściu do poświęceń dla dziecka. "Zrezygnowałam z zajawek, pasji, pracy i nic mi to nie robi"

Agnieszka Włodarczyk długo czekała na odpowiedniego partnera, z którym mogłaby założyć rodzinę. Po latach zawirowań zawodowych i tych w życiu prywatnym, Włodarczyk w 2020 roku związała się z triathlonistą Robertem Karasiem. Rok później, 7 lipca 2021 urodził się ich syn Milan. Aktorka miała wówczas 40 lat.

Posłuchaj PODCASTU!

Natalia Kosznik