Wyjeżdzasz bez dziecka i martwisz się, jak to zniesie? Podpowiadamy, jak przygotować malucha do rozłąki
Chcesz wyjechać na wakacje na kilka dni bez dziecka? A może to podróż służbowa? Bez względu na powód, pierwszy samotny wyjazd, może być nie lada przeżyciem. Nie tylko dla niego, ale również dla ciebie. Jak przygotować siebie i dziecko do rozłąki?
Wyjazd mamy i pozostawienie dziecka pod opieką kogoś innego, nawet babci lub cioci, może być dużym przeżyciem dla obu stron. Zanim maluch nie pójdzie do przedszkola, to właśnie mama spędza z nim całe dnie.
Kiedyś jednak przychodzi ten moment, że musimy się na chwilę rozstać. Z pewnością, gdy o tym myślisz, to już się denerwujesz, jak to będzie, jak dziecko sobie poradzi. Warto również zadać sobie pytanie: jak ja sobie poradzę bez niego?
Jak możemy się przygotować do rozłąki z dzieckiem, aby czerpać z tego radość, a nie zamartwiać się na każdym kroku?
Czytaj również: Jak powinna wyglądać rozłąka z dzieckiem i jego adaptacja w żłobku?
Spis treści
- Panuj nad swoim nastawieniem
- Pamiętaj o lęku separacyjnym
- Dziel obowiązki opieki nad dzieckiem
- Daj dziecku czas się przygotować
- Nie płacz, dbaj o ton i pozytywne nastawienie
- Wybierz dobry czas na pożegnanie
- Nie wydzwaniaj na wyjeździe do dziecka
- Kiedy dziecko pyta o mamę, która wyjechała
Panuj nad swoim nastawieniem
Czy przed wyjazdem nachodzą cię myśli, że porzucasz dziecko? Nie wyobrażasz sobie, jak inna osoba, może się nim zająć i wiesz na pewno, że nie zrobi tego tak dobrze, jak ty? Oczywiście, nie jest jego matką, chociażby była najlepszą babcią lub ciocią na świecie.
Twoje obawy i strach mogą jednak być odczuwalne przez dziecko. Ono widzi, że się martwisz, nawet jeżeli nie umie tego powiedzieć.
Martwiąc się na zapas, przesyłamy negatywne emocje dziecku, które też się będzie denerwować, choć właśnie tego chciałyśmy uniknąć. Pomyśl, że rozłąka może być formą rozwoju dla każdej ze stron. Dziecko stanie przed nowymi wyzwaniami, zdobędzie nowe umiejętności.
Pamiętaj, że zostawiasz malucha w dobrych rękach. Zaufaj osobom, które będą opiekowały się twoim podopiecznym. Zaufaj sobie, że robisz dobrze.
Dopiero wtedy zacznij przygotowywać do rozłąki swoje dziecko.
Pamiętaj o lęku separacyjnym
Lęk separacyjny u dzieci to całkowicie naturalne zjawisko, które pojawia się najczęściej w okresie między 7 a 11 miesiącem życia. Lęk ten jest formą wyolbrzymionej obawy przed rozłąką z najbliższymi osobami. Może jednak pojawić się także między 3. a 5. rokiem życia.
U niektórych dzieci lęk separacyjny może być znacznie silniejszy. Dzieci mogą reagować płaczem i rozdrażnieniem, gdy na przykład mama wyjdzie tylko do łazienki.
Dlatego tak ważne jest, aby od najmłodszego przyzwyczajać je do tego, że mamy czasami nie ma w pobliżu. Wówczas w wieku kilku lat będzie bardziej samodzielne i bez żadnego problemu zostanie w przedszkolu.
Dziel obowiązki opieki nad dzieckiem
Na długo przed wyjazdem mamy, w miarę możliwości należy dzielić obowiązki opieki nad dzieckiem między obojga rodziców. Jeżeli babcia lub ciocia mogą od czasu do czasu pobyć z dzieckiem, to również warto z tego skorzystać.
Dziecko powinno mieć świadomość, że może zostawać z innymi opiekunami.
Daj dziecku czas się przygotować
Nie należy stawiać dziecka przed faktem dokonanym, spakować rzeczy, dać buziaka i powiedzieć papa. Małe dzieci tego nie zrozumieją. Tym z lękiem separacyjnym będzie jeszcze trudniej.
Dlatego, zanim mama wyjedzie na te kilka dni, warto nauczyć dziecko, że wychodzi, ale zawsze wraca. Książeczki i opowieści, w których bohaterowie wyjeżdżają na kilka dni, mogą być w tym przypadku bardzo pomocne.
Należy zdawać sobie również sprawę, że nie będzie to łatwy proces. Dziecko, nawet to gotowe, będzie odczuwało silne emocje w chwili rozstania.
Oczywiście może być tak, że nie zauważy, że mama wyszła, ale będzie uradowane, że wróciła. Niektóre dzieci znoszą rozłąkę łatwiej, a inne gorzej.
Nie płacz, dbaj o ton i pozytywne nastawienie
Kiedy nadchodzi dzień rozłąki, pod żadnym pozorem nie możesz płakać. Przecież nie robisz nic złego. Nie czuj się winna, że wyjeżdżasz. Dziecko zostaje w dobrych rękach i będzie się również dobrze bawiło.
Poza tym dbaj o ton, jakim zwracasz się do dziecka na pożegnanie przed swoim wyjazdem. Nie powinien drżeć i się załamywać. Powinnaś być uśmiechnięta, pewna siebie i pozytywnie nastawiona. Wówczas dziecko będzie czuło, że wszystko jest w porządku i nic złego się nie dzieje.
Musisz być jednak gotowa, że twoje dziecko może płakać. To całkowicie naturalne, że jest mu smutno i chciałoby cię mieć cały czas przy sobie. Jednocześnie, warto zdawać sobie sprawę z tego, że w takich sytuacjach dziecko uczy się radzić sobie ze zmianami.
Wybierz dobry czas na pożegnanie
Przygotowanie do wyjazdu to jedna sprawa. Drugą jest forma, jak to przekażemy dziecku w dniu rozstania. Najlepiej znamy swoje dziecko i wiemy, czy lepiej powiedzieć mu to wprost, czy zrobić to po cichu, gdy dobrze się bawi.
Decyzja należy do wyjeżdżającej mamy, ale dużo też zależy od wieku dziecka. Warto jednak pamiętać, aby nie wychodzić, gdy dziecko jest marudne i zmęczone. Może wówczas zareagować zbyt gwałtownie i emocjonalnie.
Dobrze jeżeli dziecko jest najedzone, wyspane i w trakcie zabawy. Wówczas lepiej przyjmie informację, że zostaje teraz z kimś innym.
Pamiętajmy także, aby pożegnanie było krótkie i proste. Nie przedłużajmy tej chwili w nieskończoność.
Nie wydzwaniaj na wyjeździe do dziecka
Kiedy już wyjedziemy, możemy chcieć porozmawiać z dzieckiem. Jeżeli wyjazd jest krótki, nie róbmy tego. Dzwonienie tylko przypomni dziecku, że nas przy nim nie ma.
Dziecko może zacząć płakać, mówić, że tęskni, że chciałoby się przytulić. W takiej sytuacji ciężko nam będzie skupić się na wyjeździe.
Jeżeli już musimy, to lepiej zadzwonić do osoby, która teraz opiekuje się naszym dzieckiem i dopytanie, czy wszystko jest w porządku.
Kiedy dziecko pyta o mamę, która wyjechała
Kiedy z kolei dziecko wciąż pyta, gdzie jest mama, trzeba mówić prawdę. Mama wyjechała na kilka dni. Nie oszukujmy dziecka, nie twórzmy żadnych bajek, że będzie za chwilę, jeżeli będzie za dwie doby. Odpowiednio do wieku dziecka, wyjaśnijmy kiedy to będzie.
W przypadku dłuższego wyjazdu, na przykład tygodniowego, możemy skorzystać z najnowszych technologii i połączyć się za pomocą komunikatorów, aby dziecko zobaczyło mamę na ekranie telefonu. Wówczas też możemy wyjaśnić kiedy będziemy i uspokoić malucha.
Pamiętaj, że w większości przypadków, czas rozstania jest trudniejszy dla rodzica. Dziecko jest pod dobrą opieką i fantastycznie sobie radzi. Spraw, abyś ty też czuła, że czerpiesz korzyści z tego wyjazdu.
Zobacz także: Jak powinna wyglądać rozłąka z dzieckiem i jego adaptacja w żłobku?
