Jak rozłąka z rodzicem może wpłynąć na niemowlaka? [Porada eksperta]

Mój synek ma 10 miesięcy. Jego tata od urodzenia zajmował się nim tak samo jak ja. Widzę, że maluch jest bardzo z nim związany. Mąż dostał pracę, która wiąże się z wyjazdami. Wygląda to tak, że co dwa tygodnie wraca do domu na weekend i znowu wyjeżdża na dwa tygodnie. Dziś mija czwarta noc od jego wyjazdu i synek nocą zrobił się bardzo niespokojny. Nie mogłam go uspokoić, nie płakał, ale też nie mógł spać i ciągle coś mu nie pasowało. Czy może to być brak taty? Dodam, że mąż w nocy również opiekował się małym, na zmianę ze mną. Czy 10-miesięczne niemowlę odczuwa tak bardzo brak ojca? I jak wpływa to na jego rozwój i psychikę?

Aby odpowiedzieć na to pytanie w sposób, który by panią satysfakcjonował, należy zapytać: czy ojciec był głównym opiekunem waszego dziecka? Czy opiekował się nim przez cały czas? Drugie zasadnicze pytanie, to: jak wyglądały rozstania pani męża z dzieckiem, np. wtedy kiedy wychodził on na zakupy? Do przyjaciół itp.? Czy dziecko podobnie się zachowywało? Też było niespokojne? Zdenerwowane? Jakie były jego reakcje? Czy szybko się wyciszało? I kto mu najczęściej pomagał w wyciszeniu emocji?

Jeśli to pani była dotychczas jego głównym opiekunem, to pani daje mu poczucie bezpieczeństwa. Rozstanie z panią może zachwiać jego poczucie bezpieczeństwa. Jeśli rozstania budzą w dziecku dużo negatywnych emocji i trudno jest mu się wyciszyć, to nie zalecałabym tak długich rozstań, nie w tym wieku i z pewnością nie bez wcześniejszego stopniowego przygotowania dziecka do takiej rozłąki. Rozstania tego typu, powodują u dzieci niepokój i lęk. Poza tym mają ogromny wpływ na poczucie bezpieczeństwa. Jednocześnie proponuję konsultację z psychologiem dziecięcym. Powodzenia.