Tak pozbędziesz się białych zacieków z przemoczonych butów. Prosty roztwór zadziała od razu

Śnieg z nieodśnieżonych chodników daje się we znaki obuwiu. Wystarczy raz przemoczyć buty, by nabawić się białych nieestetycznych zacieków. Usunięcie ich przypomina walkę z wiatrakami. Tak jednak nie musi być – wypróbuj prosty roztwór przygotowany z produktów, który każdy ma w domu i usuń je skutecznie.

Przemoczone na śniegu czy w pośniegowym błocie buty powinno się jak najszybciej wysuszyć, ale nie przy kaloryferze. Zbyt pośpieszne suszone buty w pobliżu źródła ciepła może bowiem popękać i nieestetycznie się odkształcić. Jak zatem robić to najlepiej? Na którym etapie suszenia walczyć z białymi zaciekami? Odpowiedzi znajdziesz w naszym poradniku.

Tak suszymy przemoczone obuwie

By obuwie nie straciło swojego fasonu w latach 80. czy 70. wypychało się je gazetami, wcześniej ogrzanymi na grzejniku. W trakcie całego suszenia zmieniano je kilkukrotnie, kładąc przy tym buta na boku. Teraz raczej mało kto kupuje gazety w wersji papierowej. Produkt ten stał się deficytowy w domach, dlatego dziś polecamy sposób z ogrzanym ziarnem, który działa na podobnej zasadzie.

W tym celu pszenicę, groch, ciecierzycę lub jakiekolwiek inne ziarno nagrzewamy w piekarniku i wsypujemy je do środka przemoczonego obuwia. W ten sposób znacznie szybciej niż sposobem z gazetami wysuszymy buty. Ciepłe ziarno bardzo szybko wyciągnie z butów wilgoć i zapobiegnie ich deformacji. Ziarno najlepiej wsypać wieczorem, rano zaś będzie już po problemie. Można je wykorzystywać wielokrotnie, należy tylko pamiętać by dobrze je wysuszyć i trzymać w ciepłym miejscu, by nie wykiełkowało.

Białe zacieki na butach? Ten prosty roztwór poradzi sobie z problemem

Białe zacieki z chemikaliów, którymi posypywane są chodniki usuwamy z obuwia, gdy jest już suche. Można się ich pozbyć za pomocą roztworu z octu i wody w proporcji 1:1. Moczymy w nim szmatkę i przecieramy zaciek. Drugim sposobem jest zwykłe mleko – najlepiej 3,2 proc. Zwilżamy w nim wacik i przeciągamy po białym zacieku.

Gdy but będzie już suchy, należy zabezpieczyć go specjalną pastą zabezpieczającą przed przemoczeniem lub impregnatem w aerozolu. Zamszowe obuwie zaś oczyszczamy za pomocą gumowej szczoteczki do tego rodzaju skóry.

Jak jednak stare przysłowie mówi, lepiej zapobiegać, niż leczyć. Każdy nowy but warto zaimpregnować, zanim wyjdziemy w nim na dwór. Wiele sklepów obuwniczych proponuje nawet taką usługę przy zakupie butów. Warto z niej skorzystać.

Aneta Żuchowska