Pisanie ręczne to trening dla mózgu. Jak wpływa na pamięć i czytanie u dziecka?

2025-11-11 13:18

Gdy twoje dziecko chętniej sięga po tablet niż długopis, możesz myśleć, że to po prostu znak czasów. Okazuje się jednak, że rezygnacja z pisania ręcznego to cichy sabotaż dla jego rozwijającego się mózgu. Konsekwencje są znacznie poważniejsze niż mylenie literek i mogą zaskoczyć wielu rodziców.

Pisanie ręczne

i

Autor: I am the author of images and videos/ Getty Images Pisanie ręczne bardzo dobrze wpływa na rozwój dziecka.
  • Najnowsza analiza z 2025 roku ujawnia, że pisanie ręczne aktywuje mózg dziecka o 40% mocniej niż stukanie w klawiaturę
  • To, że twoje dziecko myli litery, może być bezpośrednio związane ze zbyt częstym pisaniem na tablecie zamiast na papierze
  • Badanie EEG z 2023 roku potwierdza, jak kaligrafia buduje w mózgu dziecka bogatszą sieć połączeń neuronalnych niż pisanie na klawiaturze
  • Regularne ćwiczenie pisma odręcznego to sprawdzony sposób na poprawę płynności czytania i pamięci twojego dziecka

Pisanie ręczne czy na klawiaturze? Co jest lepsze dla mózgu dziecka?

W dobie tabletów i smartfonów odręczne pismo wydaje się reliktem przeszłości. Jednak najnowsze badania dowodzą, że rezygnacja z długopisu na rzecz klawiatury to poważny błąd. Okazuje się, że ćwiczenia motoryki małej, takie jak kaligrafowanie, są dla mózgu dziecka niczym siłownia, aktywując go w sposób nieosiągalny dla cyfrowych narzędzi.

Ważna analiza z 2025 roku, autorstwa Marano i jego zespołu, nie pozostawia złudzeń. Badacze wykazali, że pisanie ręczne pobudza aż o 40% więcej obszarów mózgu niż stukanie w klawisze, angażując rejony odpowiedzialne za koordynację, przetwarzanie sensoryczne i język. To właśnie ten złożony proces buduje fundamenty pod przyszłe zdolności poznawcze, wspierając prawidłowy rozwój dziecka.

Triki matematyczne- Plac Zabaw, odc. 15

Jak pisanie ręczne tworzy nowe połączenia w mózgu dziecka?

To nie tylko kwestia liczby aktywnych obszarów, ale także jakości połączeń między nimi. Badanie z 2023 roku, w którym wykorzystano elektroencefalograf (EEG), pokazało coś fascynującego. U osób piszących odręcznie zaobserwowano znacznie bogatszą sieć połączeń neuronalnych, która nie pojawiała się podczas korzystania z klawiatury.

Wspomniana publikacja ujawniła, że podczas pisania ręcznego mózg generuje specyficzne fale, znane jako theta i alfa, które są bezpośrednio powiązane z tworzeniem wspomnień i przyswajaniem nowych informacji. Co istotne, pisanie na klawiaturze nie wywołuje podobnego efektu, co sugeruje, że ta czynność jest znacznie uboższa dla procesów uczenia się. To sygnał dla rodziców, że notatki z lekcji warto pisać ręcznie, a nie na laptopie.

Dziecko myli litery 'b' i 'd'? Problem może leżeć w pisaniu na tablecie

Wielu rodziców obserwuje, że ich dzieci mają problem z rozróżnianiem liter, które są swoim lustrzanym odbiciem. Norwescy naukowcy z Uniwersytetu Nauk i Technologii w Trondheim w badaniu z 2024 roku znaleźli prawdopodobną przyczynę tego zjawiska. Okazuje się, że podczas nauki pisania na gładkiej powierzchni tabletu dzieci nie otrzymują kluczowej informacji sensorycznej, ponieważ ich dłoń nie czuje fizycznej różnicy w kreśleniu tych dwóch różnych kształtów. To z kolei prowadzi do słabszego rozwoju ścieżek nerwowych odpowiedzialnych za prawidłowe rozpoznawanie liter i symboli.

Lepsza pamięć i płynność czytania. Jakie korzyści daje codzienna kaligrafia?

Regularne ćwiczenia z długopisem w ręku przynoszą wymierne korzyści, które wykraczają daleko poza ładny charakter pisma. Psycholodzy z Uniwersytetu Katolickiego w Rzymie stwierdzili, że zaledwie 20 minut codziennej kaligrafii przez 8 tygodni poprawiło płynność czytania i rozumienia tekstu u dzieci aż o 30%. Inna analiza zespołu Marano potwierdziła, że przedszkolaki regularnie ćwiczące pisanie odręczne osiągały o 25% lepsze wyniki w testach pamięci, ponieważ ręczne formowanie liter zmusza mózg do głębszego przetwarzania i selekcji informacji, co jest kluczowe dla osiągnięcia gotowości szkolnej.

M jak Mama Google News

Program „Piszemy z Mistrzem”. Czy kaligrafia wraca do polskich szkół?

Świadomość korzyści płynących z odręcznego pisma rośnie nie tylko w świecie nauki, ale także w systemach edukacji. W Stanach Zjednoczonych widać wyraźny trend powrotu do nauki kursywy. Jak donoszą media zajmujące się edukacją, w 2024 roku Kalifornia stała się 22. stanem z takim obowiązkiem, a do końca tego roku ich liczba ma wzrosnąć do 27. Okazuje się, że pismo łączone dodatkowo stymuluje obszary mózgu odpowiedzialne za planowanie i rozwiązywanie problemów.

Ten globalny trend dotarł również do Polski, co z pewnością ucieszy wielu rodziców. Jak informuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, od 2024 roku w 150 szkołach podstawowych realizowany jest pilotażowy program „Piszemy z Mistrzem”. Jego celem jest przywrócenie codziennych ćwiczeń kaligraficznych w klasach 1-3, jako odpowiedź na narastające problemy z czytelnością pisma i spadkiem płynności czytania u najmłodszych uczniów.