Spis treści
- Węglowodany dobre i złe dla dziecka
- Najlepsze źródła energii dla dziecka
- Jak podawać nowe pokarmy – praktyczne rady
Czy wiesz, jakie składniki odżywcze są najlepszym źródłem energii dla twojego dziecka? Podstawowym składnikiem odżywcze dostarczającym organizmowi energii jest glukoza. To „paliwo” niezbędne do pracy mózgu i całego układu nerwowego, mięśni, wszystkich organów wewnętrznych, systemu trawiennego, a także utrzymania stałej ciepłoty ciała. Glukozę zaś ludzki organizm wytwarza z odpowiedniej ilości węglowodanów złożonych – wszystkie spożyte przez nas węglowodany są ostatecznie rozkładane na glukozę i jest ona jedynym krążącym w naszej krwi cukrem.
Węglowodany dobre i złe dla dziecka
Ważne, by rozróżniać węglowodany proste i złożone, bo tylko te drugie są naprawdę wartościowe. Węglowodany proste (np. produkty z białej mąki, ciasteczka, słodycze) mają niewielką wartość odżywczą, powodują nagły wzrost poziomu cukru we krwi i szybki jego spadek, zamieniają się w tłuszcz – są to tzw. puste kalorie. Dlatego dziecko powinno jeść ich jak najmniej. Jedyny wyjątek to owoce, które oprócz węglowodanów prostych zawierają witaminy i mikroelementy. Węglowodany złożone natomiast uzyskuje się z roślin nieoczyszczonych, czyli bogatych w składniki odżywcze i błonnik. Ponieważ nie zostały one poddane obróbce, pokarm jest trawiony dłużej, a energia uwalnia się powoli i jest dostarczana stopniowo, na stałym poziomie. Po zjedzeniu takiego posiłku maluch jest dłużej syty, nie męczy się i nie jest senny. Źródłem węglowodanów złożonych są głównie produkty zbożowe, warzywa i owoce. Dziecko powinno jeść dziennie 12–15 g węglowodanów na 1 kilogram masy ciała. Niedobory sprawią, że maluch będzie ospały, zmęczony, niezainteresowany światem. W skrajnych przypadkach mogą prowadzić nawet do zahamowania wzrostu.
Najlepsze źródła energii dla dziecka
Podstawowym węglowodanem w żywieniu niemowląt powinna być skrobia. Ziarna zbóż zawierają głównie skrobię (80–86 proc.), dlatego są tak ważnym składnikiem w dziecięcym menu. Pierwsze produkty zbożowe – kleik lub kaszka z glutenem – powinny pojawiać się stopniowo już w 5. miesiącu (dzieci karmione piersią) lub w 6. miesiącu życia (gdy karmisz mieszanką). Po skończeniu 8. miesiąca oprócz kaszek i płatków zbożowych dla niemowląt można podawać delikatne biszkopty, chrupki kukurydziane, gotowany kuskus i ryż. A gdy maluszek skończy 10 miesięcy, warto zacząć wprowadzać do jego jadłospisu pieczywo – w niewielkich ilościach, ale za to różnego rodzaju. Drugim ważnym źródłem węglowodanów złożonych są warzywa, zwłaszcza: ziemniaki, nasiona roślin strączkowych, dynia, marchew, buraki, brukselka. Zupki i przeciery warzywne można wprowadzić do diety dziecka karmionego mlekiem modyfikowanym już w 5. miesiącu życia, a w przypadku karmienia piersią – po ukończeniu 6. miesiąca życia. Warzywa polecane na początek to: ziemniak, dynia, kabaczek, marchew, cukinia. Od 8. miesiąca maluch może jeść także buraki, brokuły, zieloną fasolkę, zielony groszek, szpinak, a od 10. miesiąca – bób, brukselkę, kapustę, kukurydzę. Owoce to trzecie źródło węglowodanów. Wprawdzie zawierają ich mniej niż zboża i warzywa, ale mają nad nimi tę przewagę, że maluchy zwykle je lubią i chętniej jedzą. Najwięcej węglowodanów złożonych zawierają: czereśnie, wiśnie, morele, jabłka, gruszki i winogrona. Soki owocowe, najlepiej przecierane, można podawać od 5. miesiąca życia (dotyczy to dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym). Idealne na początek są jabłka, morele, brzoskwinie. A już od 8. miesiąca maluszki mogą próbować także winogron, czereśni, kiwi, melonów i pomarańczy.
Jak podawać nowe pokarmy – praktyczne rady
- Nowe produkty wprowadzaj pojedynczo, zachowując odstęp 1–2 dni. Dzięki temu łatwiej zaobserwujesz, czy dziecko nie ma żadnych dolegliwości po spożyciu tego produktu.
- Na początku wybieraj dania jednoskładnikowe, np. marchewkę, dynię, jabłko, zielony groszek.
- Zanim podasz dziecku nowy produkt, niech zje trochę mleka.