4 najczęstsze błędy popełniane przez młodych rodziców. Też tak postępujesz z niemowlęciem?

Opieka nad niemowlęciem to dla świeżo upieczonych rodziców nie lada wyzwanie. Zanim dojdą do wprawy w takich czynnościach jak przewijanie, podnoszenie, noszenie, odkładanie upłynie trochę czasu i padnie wiele błędów. By już na starcie swojej rodzicielskiej drogi ich uniknąć, punktujemy 4 dość częste błędy popełniane przez opiekunów. Zdarzają się one nawet doświadczonym rodzicom.

Nie mówimy w tym momencie o błędach, które zagrażają życiu malucha, ale o drobnych niedociągnięciach, które wpływają na jego komfort. Często nie zdajemy sobie bowiem sprawy, że drobna zmiana w naszym postępowaniu to zupełnie nowa jakość życia dla małego, nieporadnego jeszcze maluszka. Na Instagramowym profilu @pregnancy.advice poświęconym świeżo upieczonym rodzicom eksperci wypunktowali 4 najczęstsze błędy, które niedoświadczeni opiekunowie popełniają opiekując się niemowlętami.

4 najczęstsze błędy popełniane przez młodych rodziców

1. Pierwszy z nich dotyczy przenoszenia dziecko z miejsca w miejsce np. z gondoli do łóżeczka, z łóżeczka na przewijak itp. Eksperci podkreślają, aby najpierw umieszczać na podłożu pupę maluszka, potem plecki, a dopiero na końcu głowę. Dlaczego ich zdaniem ma to takie znaczenie? Po pierwsze nie powodujemy niepotrzebnego nacisku na jego delikatną główkę, po drugie sprawiamy, że dziecko czuje się bezpiecznie i nie dochodzi do pobudzenia odruchu moro. Dziecko nie wzdryga się gwałtownie, bo jego oczy będąc wyżej niż pupa i tułów wszystko kontrolują.

2. Podczas zabawy maluszka na macie edukacyjnej staramy się umieszczać zabawki nieco niżej głowy dziecka a nie tuż nad nią. Taka pozycja sprzyja bowiem pobudzaniu mięśni oczu i szyi.

3. Bawiąc się ze swoim dzieckiem, rozmawiając z nim, patrząc mu w oczy, zwróć uwagę na jego ułożenie główki. Szyja i głowa powinna być ułożona w wygodnej pozycji – nie wygiętej. Kładąc np. dziecko na kolanach najlepiej podeprzeć ją swoimi kolanami.

4. Dzieci w wieku 2-3 miesięcy wchodzą w fazę oralną i zaczynają świat poznawać swoimi ustami. Wszystko co napotkają, wkładają do buzi, produkując przy tym dużo śliny. W wielu rodzicach rodzi się wówczas chęć, aby oczyszczać buzię z powstałej śliny bądź wyjmować rączki dziecka z jego buźki. To błąd – podkreślają specjaliści. Eksplorowanie świata przez niemowlę w ten sposób jest bardzo potrzebne dla jego rozwoju. Rodzic powinien jedynie zadbać o to, by zawsze mieć czyste dłonie bawiąc się z dzieckiem i nie całować go w rączki.

Powyższe zasady doskonale obrazuje zamieszczony w poście film.

Dodalibyście jeszcze coś do tej listy?