Czy można uśpić niemowlę w 60 sekund? Wystarczy ten jeden trik
Uśpienie niemowlaka nie należy do najprostszych rzeczy — wiedzą o tym wszyscy rodzice małych dzieci. Młoda mama twierdzi jednak, że potrafi uśpić maluszka w niecałą minutę. Wystarczy dotknąć jednego miejsca na ciele dziecka.
Usypianie niemowlaka to wyższa szkoła jazdy. Wiele rodziców wie, co oznacza lęk przed odłożeniem dziecka do łóżeczka. Po długim kołysaniu, tuleniu, śpiewaniu czy bujaniu, gdy maluszek mocno śpi, odkładamy go do łóżeczka i patrzymy ze strachem, czy się nie obudzi. I wtedy wystarczy nadepnąć na nieodłożoną zabawkę, skrzypiącą deskę czy zbyt mocno przymknąć drzwi, by dziecko się obudziło. Cały proces trzeba powtarzać od nowa, a uśpienie rozdrażnionego malucha może być jeszcze trudniejsze.
Dlaczego ciężko uśpić niemowlę?
Aby niemowlę słodko spało, powinno mieć sucho, być najedzone i mieć zaspokojoną potrzebę bliskości. Wydaje się, że nie ma nic prostszego, ale tylko rodzice małych dzieci wiedzą, jak ciężko czasem jest zaspokoić te trzy potrzeby. Wystarczą problemy z karmieniem piersią, kolki, bóle brzuszka, przebodźcowanie — jest wiele czynników, które mogą utrudniać naturalny rytm snu dziecka.
Co robić, gdy maluch nie chce spać? Czasem pomoże mocne spowijanie, by dziecko czuło się bezpiecznie, innym razem bujanie, śpiewanie kołysanek spokojnym głosem czy... wyjście na spacer. Niemowlęta lubią czuć bliskość rodzica, dlatego pomaga kontakt skóra do skory czy delikatny masaż, przyłożenie ciepłej pieluszki do brzuszka, włączenie urządzenia wytwarzającego biały szum, które przypomina dziecku środowisko w brzuchu mamy. Każdy rodzic znajdzie w końcu swój sposób na uśpienie maluszka, ale ile się przy tym naje stresu, to już jego prywatne doświadczenie.
Mama usypia niemowlę w 60 sekund
Pewna mama podzieliła się w social mediach trikiem na uśpienie niemowlaka w 60 sekund. Twierdzi, że nie trzeba długo kołysać czy bujać dziecka, by zasnęło — ważne, by wiedzieć, jakie miejsce na jego ciele ucisnąć. Od początku usypiała swojego maluszka w jeden sposób: delikatnie głaskała jego główkę od czoła w dół, w kierunku nosa, tak, by niemowlę naturalnie zamykało oczy. Dziecko przyzwyczaiło się do tego sposobu zasypiania, czuło dotyk i zapach dłoni mamy, dlatego metoda ta przyniosła rewelacyjne efekty.
Sposób mamy spodobał się obserwatorkom. Trzeba jednak przyznać, że niektóre z nich pisały, że nie sprawdza się w przypadku ich maluszków. Jak zawsze, warto próbować różnych rzeczy i odnaleźć sposób, które będzie najlepszy dla naszego malucha.
Czytaj: Ile powinno spać niemowlę na poszczególnych etapach pierwszego roku życia?
