Dysplazja oskrzelowo-płucna: przewlekła choroba płuc dotykająca wcześniaki

2019-09-26 10:50

Dysplazja oskrzelowo-płucna to przewlekła choroba płuc, która występuje u wcześniaków wkrótce po porodzie. Na szczęście, większość chorych dzieci wraz z upływem czasu wraca do zdrowia. Dysplazja oskrzelowo-płucna uniemożliwia wcześniakom normalne oddychanie i odbiera im szanse na przeżycie. Dlatego należy ją bezwzględnie leczyć.

Dysplazja oskrzelowo-płucna: przewlekła choroba płuc dotykająca wcześniaki
Autor: photos.com

Dysplazja oskrzelowo-płucna to choroba płuc, na którą cierpią wcześniaki. Paradoksalnie, schorzenia by nie było, gdyby nie intensywne zabiegi ratujące życie wcześniaków.

Kiedyś, gdy uratowanie dziecka urodzonego przed 30 tygodniem ciąży pozostawało w sferze marzeń, problem dysplazji w ogóle nie występował. Obecnie zmagamy się z tym schorzeniem, bo dzięki osiągnięciom medycyny i techniki, udaje się ratować życie wcześniaków, które nie są w stanie samodzielnie oddychać.

Takie powikłania wcześniaków to cena jaką muszą zapłacić najmniejsze dzieci za wielką szansę przetrwania zaburzeń oddychania, a także innych problemów związanych z wcześniactwem. Dzięki intensywnemu wsparciu żyją, a wiele z nich w przyszłości rozwija się naprawdę dobrze.

Czytaj: Wcześniak w domu: wszystko co musisz wiedzieć o pielęgnacji wcześniaka

Spis treści:

  1. Na czym polega dysplazja oskrzelowo-płucna?
  2. Zaburzenia towarzyszące dysplazji oskrzelowo-płucnej
  3. Oddychanie wcześniaków z dysplazją płuc
  4. Leczenie dysplazji oskrzelowo-płucnej
  5. Tę chorobę trzeba leczyć

Na czym polega dysplazja oskrzelowo-płucna?

Wcześniaki, czyli dzieci urodzone długo przed terminem porodu nie są w stanie samodzielnie oddychać, bo ich płuca są jeszcze niedojrzałe i bardzo delikatne. Aby przeżyć, potrzebują pomocy. Dlatego oddycha za nie respirator. Ponadto, aby krew i narządy były prawidłowo natlenione, wcześniak musi dostawać tlen.

Jest to jednak broń obusieczna, bo długotrwała tlenoterapia i sztuczna wentylacja wcześniaka mogą powodować uszkodzenia w płucach, zwane dysplazją oskrzelowo-płucną. Komórki sąsiadujące z uszkodzonymi fragmentami płuc starają się usunąć uszkodzenia, ale gojenie utrudnia respirator i podawany tlen.

Dlatego nowa tkanka nie jest prawidłowo zbudowana. Próby naprawy nie powodują więc oczekiwanego efektu. I błędne koło się zamyka. Im dłużej wcześniak musi dostawać działający toksycznie na płuca tlen, tym większe ryzyko choroby. Przy próbie odłączenia dziecka od respiratora i tlenu, niejednokrotnie okazuje się, że część komórek płuc jest uszkodzona, a nowa tkanka, która się tworzy, ma nieprawidłową budowę.

Czytaj: Wirus RSV zagrożeniem dla wcześniaka. Jak go rozpoznać i uniknąć?

Zaburzenia towarzyszące dysplazji oskrzelowo-płucnej

Problem dysplazji oskrzelowo-płucnej mogą pogłębiać także inne zaburzenia i powikłania wcześniaków. Powikłania występujące często u przedwcześnie urodzonych dzieci to: zakażenia, problemy z odżywianiem wcześniaków (małe wcześniaki nie mogą być karmione doustnie), a także przewlekające się różnorodne stany zapalne, nie zawsze związane z infekcją.

Nie bez znaczenia są także predyspozycje genetyczne i inne problemy rzutujące na ogólny stan zdrowia dziecka. Na szczęście, lekarze już bardzo dużo wiedzą o dysplazji oskrzelowo-płucnej. Dzięki temu w niektórych przypadkach udaje się jej uniknąć u wcześniaków lub złagodzić skutki poprzez staranne dobieranie stężenia tlenu i minimalizację ciśnienia respiratora.

Czytaj: Cztery sposoby karmienia wcześniaka: karmienie dożylne, enteralne i karmienie piersią

Oddychanie wcześniaków z dysplazją płuc

U wcześniaków z dysplazją oskrzelowo-płucną stężenie dwutlenku węgla we krwi jest za wysokie. Dzieje się tak, bo na skutek uszkodzeń powstałych pod wpływem sztucznej wentylacji, wymiana tlenu na dwutlenek węgla jest w płucach utrudniona.

Poza tym, występujące skurcze dróg oddechowych lub gromadzący się w nich śluz, powodują u dziecka duszność. Objawy dysplazji oskrzelowo-płucnej mogą przypominać nieco astmę. Oddech chorych dzieci jest często szybszy i cięższy niż zdrowych rówieśników.

Czytaj: Jakie zagrożenia niesie ze sobą przedwczesny poród?

Leczenie dysplazji oskrzelowo-płucnej

Rozpoznanie choroby umożliwiają badania lekarskie, laboratoryjne, a także rentgen płuc, w którym widoczne są zbliznowacenia. Chore wcześniaki muszą być stale pod opieką lekarzy. Wcześniaki z dysplazją oskrzelowo-płucną otrzymują leki, które łagodzą stan zapalny, rozszerzają oskrzela.

Czasem konieczne jest ograniczanie płynów podawanych dożylnie, aby nie gromadził się w płucach zaburzając dodatkowo oddychanie. Ponieważ dzieci z dysplazją oskrzelowo-płucną zużywają więcej energii na oddychanie, ważne jest odpowiednie żywienie wcześniaka.

Czytaj: Rozwój wcześniaka: sprawdź, jak rozwija się wcześniak

Tę chorobę trzeba leczyć

Warto sobie uświadomić, że dysplazja oskrzelowo-płucna jest skutkiem terapii, bez której wcześniak nie miałby szans na przeżycie. Rozważając tę kwestię w kategoriach zysków i strat, szala przeważa po stronie zysków, zwłaszcza, że w wielu przypadkach dzięki zastosowanym lekom i ochronie przed infekcjami, stan dzieci z dysplazją zwykle stopniowo się poprawia.

I choć ryzyko rozwoju w przyszłości u wcześniaków astmy, częstych infekcji lub innych zaburzeń pracy układu oddechowego jest większe, w wielu przypadkach zmiany ustępują w ciągu tygodni lub miesięcy. Większość wcześniaków u których doszło do rozwoju dysplazji oskrzelowo-płucnej w przyszłości może biegać, bawić się i prowadzić normalne życie.

Czytaj: Skrajne wcześniactwo: skutki i powikłania. Z czym muszą się zmagać rodzice wcześniaków? [WYWIAD]

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Aneta i Robert Żuchowscy poznali się w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" i stworzyli szczęśliwy związek. Para ma dwoje dzieci, ale każdego dnia musi mierzyć się z dużymi wyzwaniami. Ich córeczka ma ogromne problemy ze zdrowiem.
Każdy rodzic wcześniaka martwi się, czy jego dziecko dogoni rówieśników urodzonych o czasie. Porównuje swojego malca i martwi się, jeśli te porównania wypadną na niekorzyść ich dzieci. O tym, jak wcześniaki doganiają swoich rówieśników, opowiada dr n. med. Krystyna Bober-Olesińska, specjalista neonatolog, pediatra, kierownik Oddziału Neonatologii Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie.
Wcześniaki w naturalny sposób odstają od rówieśników. Potrzeba czasem miesięcy lub lat, żeby dogoniły dzieci, które urodziły się o czasie. I nie chodzi tylko o problemy fizyczne, ale również o rozwój emocjonalny, społeczny czy poznawczy. Wielu rodziców obserwuje również, że dzieci urodzone przedwcześnie często mają też problemy w szkole. Naukowcy jednak uspokajają - wszystkie problemy miną pod koniec edukacji.
Każdy z nas zna kogoś, kto urodził wcześniaka. W Polsce i na świecie jest ich coraz więcej. Dzieje się tak, ponieważ potrafimy już ratować najmniejsze dzieci, czyli takie, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu, po prostu by nie przeżyły. Z drugiej strony dlatego, że wciąż nie jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkich czynników wywołujących przedwczesny poród.
Mówią jednym głosem, ściśle ze sobą współpracują. Dzięki temu potrafią przekonać do swoich rozwiązań różnych partnerów, w tym Ministerstwo Zdrowia. O wyzwaniach polskiej neonatologii rozmawiamy z ustępującym prezesem Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego – prof. dr hab. n. med. Marią Katarzyną Borszewską-Kornacką i obecnym prezesem PTN – prof. dr hab. n. med. Ryszardem Lauterbachem.
Pielęgnacja wcześniaka w domu jest dla rodziców olbrzymim wyzwaniem. Lista obaw i pytań jest długa. Jak prawidłowo opiekować się wcześniakiem? Na co szczególnie być wyczulonym? Na te pytania odpowiada prof. Ewa Helwich, pediatra neonatolog, konsultant krajowy w dziedzinie neonatologii.
Patrycja przyszła na świat w 25. tygodniu ciąży. W chwili, gdy nastąpił poród przedwczesny, miała dokładnie 24 tygodnie i 6 dni. Była tak maleńka, że z rozłożonymi nóżkami przypominała dużą żabkę i tak słabiutka, że nie było wiadomo, czy uda jej się przeżyć. Dziś ma sześć miesięcy i jest zdrowym, pogodnym niemowlęciem.
Za nią stresująca ciąża z pięcioraczkami obarczona ogromnym ryzykiem, śmierć synka, walka o życie i zdrowie pozostałej czwórki maluszków, a w międzyczasie zwykłe obowiązki mamy 11-ściorga pociech, gospodyni domowej i przedsiębiorcy. „Nie jestem żadną superwoman” – twierdzi skromnie Dominika Clarke. My po wywiadzie z nią jesteśmy jednak innego zdania.
W przededniu światowego Dnia Wcześniaka WHO prezentuje nowe rekomendacje dotyczące dzieci przedwcześnie urodzonych. "Wcześniaki powinny mieć zapewniony kontakt skóra do skóry natychmiast po urodzeniu, aby poprawić ich szanse przeżycie" - twierdzi Światowa Organizacja Zdrowia.
Jak sprawdzić, czy wcześniak lub noworodek przebywających na intensywnej terapii odczuwa ból? Specjaliści z Australii opracowali metody oceny, czy maluszek cierpi, aby móc z porę złagodzić jego dyskomfort.  
Kolejne oddziały neonatologiczne dostaną kamery, dzięki którym rodzice wcześniaków będą mogli obserwować swoje dzieci w domu. Wszystko to w ramach akcji "Oko na Malucha", która wspiera rodziny dzieci przedwcześnie urodzonych, zwłaszcza w czasie pandemii, gdy dostęp do szpitali jest ograniczony.
Jesteś mamą wcześniaka? Chcesz wesprzeć go w rozwoju, by jak najszybciej dogonił rówieśników urodzonych o czasie? Jedną z metod może być muzykoterapia i utwory muzyczne stworzone specjalnie z myślą o dzieciach wcześniej urodzonych. Poznaj piosenki stworzone w ramach wyjątkowego projektu „Młodzi Wirtuozi Najmniejszym z Najmłodszych”.
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza